Piątek, 26 kwietnia
Imieniny: Marii, Marzeny
Czytających: 12010
Zalogowanych: 19
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Kotlina Jeleniogórska: Zapłacą niewinni

Sobota, 26 sierpnia 2006, 0:00
Aktualizacja: Sobota, 26 sierpnia 2006, 8:51
Autor: Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
Kotlina Jeleniogórska: Zapłacą niewinni
Fot. Archiwum
Z powodu nieudolności urzędników, część mieszkańców Kowar pozostanie bez bieżącej wody i kanalizacji – czytamy w sobotnio-niedzielnym wydaniu Słowa Polskiego Gazety Wrocławskiej.

Nikt nie zadbał o to, aby na ostatni guzik dopiąć przygotowania do budowy wodociągów i kanalizacji. Okazało się, że nie można doprowadzić rur do jednej z dzielnic, bo właściciel gruntu nie wyraża no to zgody.

Jeśli nie powstanie wodociąg dla Podgórza, mieszkańcy wciąż nie będą mieli wody w kranach. Niektórzy muszą czerpać ją ze strumyka lub korzystać z pomp. – Od dziesięciu lat nabieram wodę do wiader ze źródełka – opowiada Józefina Pędzik. – Najgorzej jest zimą. Muszę wtedy łopatą wykopywać korytarz w śniegu, żeby dostać się do strumienia.

Kobieta jest zasmucona, że wody w kranach może brakować jeszcze przez wiele miesięcy. – W urzędzie musi panować straszny bałagan, skoro przez ponad dwa lata nikt nie zadbał, żeby na czas wykupić działkę – dodaje zrezygnowana.
Podobne kłopoty ma wiele innych rodzin.

Ujęcie wody ma się znajdować w dzielnicy Podgórze. Źródła są na terenie prywatnej działki. Władze Kowar negocjują z jej właścicielem. Niestety, bezskutecznie.
Tadeusz Cwynar, przewodniczący rady, obwinia za to burmistrza Dariusza Rajkowskiego.

– Uchwała o zamianie działek weszła w życie w grudniu 2004 r. Jej wykonanie powierzono burmistrzowi – tłumaczy szef radnych. Jego zdaniem, przez dwa i pół roku nic nie zrobiono, aby grunty ze źródłami stały się własnością gminy.

Dariusz Rajkowski odpiera zarzuty. Twierdzi, że rozmowy w sprawie feralnej działki toczyły się od grudnia 2004 r. – Kontakt z właścicielem ziemi jest niełatwy. On często zmienia zdanie – tłumaczy burmistrz. I przyznaje, że mniej mówiono o gruntach zimą. – Wtedy całe przedsięwzięcie wisiało na włosku – dodaje. Nie uważa też, że czegokolwiek zaniedbał.

Cztery gminy karkonoskie: Kowary, Mysłakowice, Podgórzyn i Szklarska Poręba napisały projekt powstania nowoczesnego systemu wodociągów i kanalizacji. Trwało to kilka lat.
Unia Europejska pozytywnie rozpatrzyła wniosek o dotacje. Przeznaczyła na budowę systemu 200 milionów złotych. Było to pokrycie aż 85 procent wydatków na inwestycję. Pozostałe pieniądze pochodzą z niskooprocentowanego kredytu w narodowym funduszu ochrony środowiska.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (4)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy uważam że Poczta Polska:

Oddanych
głosów
1012
wymaga dużej restrukturyzacji
66%
wymaga likwidacji
18%
jest dobrze jak jest
17%
 
Głos ulicy
Zagłosujemy na obecnego burmistrza
 
Miej świadomość
Sąsiedzi w kieszeni Putina?
 
Rozmowy Jelonki
Dzieci wypoczywały w Brennej
 
Aktualności
Złapali podpalacza, ale Biedra zamknięta do odwołania
 
Kultura
Tańczyli w Sobieszowie
 
Piłka nożna
Puchar Polski: Gole i wypowiedzi trenerów
 
Karkonosze
Śnieżka, czyli po co idzie się w góry
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group