Za beniaminkiem Orlen Basket Ligi Kobiet - Isands Wichosiem Jelenia Góra ostatnie dwie gry kontrolne przed startem historycznego sezonu na parkietach ekstraklasy. W piątek i sobotę podopieczne trenera Rafała Sroki mierzyły się z ligowym rywalem - Enea AZS-em Politechniką Poznań. Oba starcia zakończyły się zwycięstwami rywalek.
- Bardzo cenny materiał będzie źródłem analizy w kontekście przygotowań do rozgrywek Orlen Basket Ligi Kobiet. Zakończyliśmy dwoma spotkaniami z Enea AZS-em Politechniką Poznań przygotowania do sezonu. 8 meczów jest już wymiernym materiałem do dokładnej analizy. Cieszę się że uniknęliśmy w sparingach urazów i w komplecie możemy zacząć ostatni tydzień szlifów przed ligą. Dużo spraw sportowych i organizacyjnych za nami. Jestem zadowolony, że w każdym pojedynku każda zawodniczka dostała swoją szansę poprzez czas przebywania na boisku minimum 15 minut w każdym spotkaniu. Rozgrywki to jednak już inne granie i podobnie jak w ubiegłym sezonie w meczach ligowych wykorzystamy optymalnie w każdej minucie gry możliwości zawodniczek, tych których gra będzie przynosić porządne efekty na bazie gier kontrolnych - wyznaje trener drużyny Rafał Sroka.
Tak prezentował się środek lokomocji poznanianek
- Dużo pracy, przede wszystkim mentalnie przed moimi zawodniczkami. Solidny tydzień treningów pozwoli nam na pewno osiągnąć maksimum możliwości za tydzień w Warszawie. Oby bez kontuzji, z sercem i konsekwencją, którą wpajamy każdego dnia i wierzę, że zdążyliśmy, mimo utrudnionych warunków pracy, skróconych treningów. Takie wyzwania lubimy, gdy pod wiatr hartujemy ducha do koszykówki, która jest dla nas pasją, a udział w Orlen Basket Lidze Kobiet spełnieniem pierwszych marzeń. Teraz czas na kolejne kroki - dodaje trener Sroka.