Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Środa, 18 czerwca
Imieniny: Elżbiety, Marka
Czytających: 7335
Zalogowanych: 64
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Kotlina Jeleniogórska: Zakichany świat alergików

Poniedziałek, 23 kwietnia 2007, 0:00
Autor: Daria/ TEJO
Kotlina Jeleniogórska: Zakichany świat alergików
Fot. Dudyński
Wiosenne ciepło prawdziwym utrapieniem dla osób uczulonych na pyłki roślin i zwierzęta.

Szczególnie odczuwają to osoby mieszkające w pobliżu ogrodów i lasów. Najgorsze przed alergikami, którzy nie znoszą pyłków traw. Te zaczną niebawem kwitnąć. Nieleczone schorzenie może skończyć się astmą.
A w Jeleniej Górze i kotlinie alergików jest coraz więcej, zwłaszcza wśród dzieci.

– Byłam u lekarza w Karpaczu. Tam zrobiono mojemu synowi testy. Okazało się, że jest poważnie uczulony na pyłki kwitnących drzew owocowych i przez najbliższy miesiąc będzie ciężko – mówi Aleksandra Brodnowska. – Alergii nie można wyleczyć od razu. Stosuje się jedynie leki zmniejszające jej objawy, a skuteczna terapia wymaga dłuższej kuracji.

Zdaniem dr. Tadeusza Latosia z Centrum Alergologii i Pulmonologii w Karpaczu, dokąd zjeżdżają najmłodsi pacjenci z całej Polski, coraz więcej przypadków dotyczy regionów uważanych dotychczas za czyste i nieskażone. A to w związku obniżającą się odpornością organizmu.
– Objawy uczulenia mogą pojawić się w każdym wieku, jednak najbardziej zagrożone są małe dzieci, których system immunologiczny jest jeszcze niedojrzały – usłyszeliśmy.

W Karpaczu leczą się pacjenci uczuleni dosłownie na wszystko: od pyłków roślin, przez sierść kota, owoce cytrusowe, mydła i środki piorące po zwykłe ziemniaki.
Objawy to nie tylko kaszel i katar sienny, lecz także poważne zmiany skórne i dokuczliwe świądy. – Dla wielu alergia to gehenna. Stosuje się terapię hormonalną, która niestety może nieść wiele skutków ubocznych – mówią lekarze.

Choć sezon na alergie trwa od lutego, dla wielu alergików prawdziwy koszmar dopiero się zaczynie ze względu na ciepłą zimę i przyspieszoną wiosnę.
Zdaniem klimatologów maj mamy już w kwietniu ze względu na temperatury i kwitnienie roślin.
Niemożliwe jest całkowite unikniecie kontaktu z pyłkami.
– Mieszkam w pobliżu łąk, które nigdy nie są koszone regularnie – mówi cierpiąca na alergię pani Joanna z ul. Wiejskiej. Łąki są własnością pobliskiego rolnika, ale ten już rolą się nie zajmuje i kosi trawę od przypadku do przypadku. – Podczas kiedy inni cieszą się z wiosny, ja mam katar i gorączkę. Nie mogę otwierać okien – dodaje.

Jedna z bardziej skutecznych recept na alergię na pyłki to wyjazdy nad morze i w wysokie partie gór, gdzie objawy nie występują.

Niestety, nie dotyczy to uczuleniowców na produkty przemysłowe, żywność i zwierzęta. Wśród tych ostatnich największe zagrożenie stanowią koty oraz gołębie. Nieograniczony niczym rozród tych ptaków nosicieli groźnych chorób jeszcze bardziej potęguje niebezpieczeństwo.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Kiedy ostatni raz jechałeś/aś pociągiem?

Oddanych
głosów
747
Kilka dni temu (jeżdżę regularnie)
14%
Miesiąc temu (jeżdżę od czasu do czasu)
31%
Nie pamiątem (jeżdżę samochodem)
50%
Wolę autobus
5%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Dlaczego Właściwie Izrael walczy z Palestyną?
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Aktualności
Prezydent z wotum zaufania i absolutorium
 
Inne wydarzenia
Odkryli karty. Tak wygląda cała trasa
 
Aktualności
Dworzec w Miłkowie znów żyje
 
Aktualności
Święto Rodzin Zastępczych na Wzgórzu Kościuszki
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group