Emocjonujące popisy naszych kierowców można było oglądać na 3 próbach sportowych. Pierwsze dwie zlokalizowane zostały na Białym Kamieniu, a ostatnia na Piaskowej Górze. Nad bezpieczeństwem kibiców oraz zawodników czuwało 35 sędziów z Automobilklubu Wałbrzyskiego. Dzięki pomocy mediów oraz sponsorów AK Wałbrzyski podniósł świadomość kibiców wobec problematyki bezpieczeństwa oraz jazdy za kółkiem. XI KJS wystartował pod dwoma hasłami: "Stop pijanym kierowcom" oraz "Bezpieczne rajdy".
- To niej jest koniec tej inicjatywy - powiedział Arkadiusz Budzyński Dyrektor XI Rajdu Da Grasso. - Za rok planujemy więcej takich imprez. Przecież kierowcy podczas zawodów uczą się opanowania auta w trudnych warunkach - dodał Budzyński.
- Przyszły rok zapowiada się ciekawie. Planujemy zorganizowanie sześciu KJS'ów oraz innych imprez sportowych, które będą odpowiednio zabezpieczone przez licencjonowanych sędziów. Chcemy aby młodzi ludzie bezpiecznie bawili się na zawodach sportowych, a nie ryzykowali życie startując podczas nielegalnych wyścigów. To nasz główny cel na przyszły rok. Zapraszamy wszystkie młode osoby oraz organizacje do współpracy - zapowiedział Piotr Machowicz, Dyrektor Organizacyjny KJS-u.
- Impreza była naprawdę świetnie zorganizowana. Oby tak dalej. Maluchy latały bokami, nie zabrakło Subaru Imprezy, no i Andrzeja Papamichalisa za kółkiem EVO VI - powiedział po rajdzie Bartosz Szczepankowski, jeden z kibiców.
Warto także wspomnieć, że całą akcję wsparł Młodzieżowy Ośrodek Socjoterapii na Poniatowie, pod kierownictwem Gabrieli Czynk-Kwiatkowskiej oraz Ewy Machowicz.
Szczegółowe wyniki na stronie: walbrzyszek.com