Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Sobota, 20 grudnia
Imieniny: Bogumiły, Dominika
Czytających: 9366
Zalogowanych: 41
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Walczy o swoje

Środa, 24 listopada 2004, 0:00
Aktualizacja: Poniedziałek, 23 stycznia 2006, 14:17
Autor: Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
Tadeusz Trościańczyk uważa się za ofiarę urzędniczej znieczulicy.

Od czterech lat urzędnicy magistratu nie potrafią załatwić do końca jednej, prostej sprawy. Piętrząc kolejne trudności, odbierają wiarę w sprawiedliwość 78-letniemu dziś, schorowanemu kombatantowi Tadeuszowi Trościańczykowi.

Tadeusz Trościańczyk zdążył już przez ten czas zgorzknieć. Nie szczędzi słów krytyki pod adresem urzędu i urzędników, często wplątując w to wątek polityczny. Twierdzi, że on – członek zrzeszenia Wolność i Niepodległość – dziś nękany jest przez komunę panoszącą się, jego zdaniem, w urzędzie. Z powodu tak radykalnych poglądów przez jednych postrzegany jest jak dziwak, przez drugich lekceważony.Jego sprawa jest banalnie prosta: chodzi o wykupienie na własność mieszkania komunalnego przy ul. Marii Skłodowskiej-Curie. Już 20 grudnia 2000 roku emeryt wystąpił o to do urzędu miasta. Potem, gdy rada miasta uchwaliła preferencyjne warunki sprzedaży lokali komunalnych, Tadeuszi Adela Trościańczykowie złożyli wniosek ponownie, 8 maja 2001, wpłacili nawet zaliczkę. Mieszkania do tej pory nie wykupili. – Mogą to zrobić w każdej chwili – zapewnia Leszek Mańkowski, naczelnik wydziału gospodarki nieruchomościami UM w Lubaniu.– Wystarczy, żeby złożyli wniosek. My naprawdę nie robimy żadnych problemów.– Nie muszę pisać żadnego podania, bo moje pismo w tej sprawie już jest – denerwuje się emeryt. – Nie ma, pan Trościańczyk je wycofał – zapewnia Leszek Mańkowski.Obie strony twardo pozostają przy swoim. Miasto może sprzedać emerytowi mieszkanie na preferencyjnych warunkach. On już od dawna wyraża wolę kupna. Nie mogą się jednak dogadać.Na wniosek Tadeusza Trościańczyka sprawę badała już prokuratura i wojewoda. Ten ostatni stwierdził nawet, żew przeprowadzonej przez UM procedurze doszło do uchybień, które mogły się przyczynić do nieporozumień pomiędzy Tadeuszem Trościańczykiem a gminą.

Sonda

Czy zdarzyło Ci się, że samochodem wpadłeś/aś w poślizg, ale nic się nie stało?

Oddanych
głosów
292
Tak
80%
Nie
20%
 
Głos ulicy
"Bardzo dobra kawa" – Jarmark w Jeleniej Górze
 
Warto wiedzieć
Co się dzieje w zamkniętych miastach Rosji?
 
Rozmowy Jelonki
Odczarować śmierć
 
112
Wylądował w rowie
 
Aktualności
W poszukiwaniu symboli miasta
 
112
Rano i wieczorem ślisko na drogach
 
Kilometry
Wolności otwarta
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group