Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Niedziela, 13 lipca
Imieniny: Małgorzaty, Henryka
Czytających: 11758
Zalogowanych: 86
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: W Ratuszu spotkanie, jak chronić zwierzynę przed ruchem drogowym

Sobota, 27 kwietnia 2013, 8:41
Aktualizacja: Niedziela, 28 kwietnia 2013, 7:59
Autor: Angela
Jelenia Góra: W Ratuszu spotkanie, jak chronić zwierzynę  przed ruchem drogowym
Fot. Angela
– Co miesiąc wiele zwierząt ginie na naszych drogach, dlatego zebraliśmy się, by temu zapobiec – mówił Eugeniusz Ragiel, prezes Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce. Wczoraj (27.04) w jeleniogórskim Ratuszu odbyło się spotkanie z udziałem leśników z nadleśnictw ze Szklarskiej Poręby i Kowar, sędziów, strażników miejskich, policjantów, obrońców zwierząt, pracowników zarządzania kryzysowego.

Wczorajsze spotkanie, którego organizatorka była wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej Anna Ragiel to pierwszy krok w kierunku szeroko rozumianej profilaktyki ochrony dzikich zwierząt.

- Na naszych drogach miesięcznie ginie do 40 zwierząt, głównie saren, lisów i dzików – mówił Eugeniusz Ragiel. – Dlatego chcemy zastanowić się, czy można temu zapobiec, a jeśli tak, to w jaki sposób – dodał.
Mówiono o dokarmianiu zwierząt w lesie, by nie wychodziły pod zabudowania i o grodzeniu najbardziej newralgicznych miejsc.

- Mamy kilka takich punktów, gdzie najczęściej te zwierzęta giną: Jagniątków, nowa obwodnica, ul. Lubańska i Goduszyn oraz al. Solidarności. Warto pomyśleć o ich odgrodzeniu od strony dróg lub ustawieniu w głębi lasu paśników – wymieniał E. Ragiel.
Jerzy Jaworski z Nadleśnictwa Śnieżka mówił natomiast, co mieszkańcy mogą zrobić na rzecz poprawy bezpieczeństwa dzikich zwierząt.

- Obecnie świat bardzo nam się skurczył i zostało popełnionych wiele błędów przez ludzi, którzy powinni dbać o czystość genetyczną zwierząt, a co za tym idzie ich odporność – mówił Jerzy Jaworski. – Zachowania ludzi powodują, że przyzwyczajamy zwierzęta do tego, że człowiek kojarzy im się z łatwym dostępem do pożywienia, dlatego apeluję do mieszkańców by nie dokarmiali zwierząt, nie wysypywali jedzenia koło swoich budynków. Ostatnio szczególnie w Karpaczu robione są tzw. regularne nęciska dla wzbogacenia atrakcji turystycznej dla gości. Właściciele hoteli i pensjonatów wysypują tam regularnie jedzenie. Z drugiej strony apeluję do właścicieli psów, by w lasach nie puszczali ich luzem, bo płoszą one zwierzynę, która wybiega na drogi i ginie. Przypominamy kolejny raz, że psy należy prowadzać po lesie na smyczy. Nie zawsze to przemawia do dorosłych, w przeciwieństwie do dzieci, którym taką wiedzę przekazujemy na pogadankach w szkołach i przedszkolach. Apelowanie do dorosłych jest często orką na ugorze – dodaje Jerzy Jaworki.

Kolejne spotkanie zostało już zaplanowane na jesień. Wówczas wszystkie te służby spotkają się po raz kolejny by ustalić działania, które będą podejmowane zimą, bo to właśnie w tej potrze roku odnotowuje się największa liczbę wypadków z udziałem dzikich zwierząt.

Sonda

Czy lokalne "kasyna" i gry hazardowe powinny być dozwolone bez koncesji?

Oddanych
głosów
979
Oczywiście, gra tylko ten kto chce
28%
Tak, jednak do pewnej kwoty - na niektórych działa to jak narkotyk
12%
Hazard powinien zostać całkowicie zakazany
48%
Nic nie trzeba zmieniać w przepisach
12%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Specjalnie szkoleni rosyjscy agenci sabotują w Europie
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Kilometry
Bliżej ostatniego odcinka ekspresówki
 
112
Poważne zderzenie trzech aut na Sudeckiej
 
Kultura
Teatry uliczne – Teatr Blackout Paradox
 
Aktualności
Szansa na ciepło spod ziemi dla miasta
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group