Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Poniedziałek, 29 grudnia
Imieniny: Dawida, Dominika, Tomasza
Czytających: 13123
Zalogowanych: 94
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Trzy złote za parking pod dachem

Wtorek, 11 grudnia 2007, 7:31
Aktualizacja: Środa, 12 grudnia 2007, 7:42
Autor: Angela
JELENIA GÓRA: Trzy złote za parking pod dachem
Fot. Agnieszka Gierus
W poniedziałek (17 grudnia) skończą się problemy z zostawieniem samochodu w zatłoczonym centrum Jeleniej Góry. Sztandarowa inwestycja poprzedniej ekipy samorządowej, po plajcie, wraca w krajobraz miasta. Ruszy parking wielopoziomowy przy ulicy Pijarskiej.

Obiekt, jeden z największych na Dolnym Śląsku, od kilku lat stoi pusty i zamknięty na cztery spusty. A kierowcy tłoczą się w staromiejskich uliczkach i szukają „lewych” miejsc parkingowych na podwórkach kamienic.

Poprzedni właściciel, spółka Parking 2000, splajtowała i parking zamknęła. Po wielu perypetiach związanych z próbami jego sprzedaży, kolosem zaopiekowała się firma Ariadne ze Szczecina. Od kilku tygodni gmach, choć w sumie nowy (otwarty w 2002 roku), jest remontowany. Otworzy bramy przed kierowcami 17 grudnia. Godzina będzie kosztowała trzy złote.

– 450 miejsc parkingowych pod stałym nadzorem ochrony i monitoringu. Jest klimatyzacja. W chwili oddania parkingu do użytku uruchomione zostaną dwie windy, którymi kierowcy, również niepełnosprawni, będą mogli swobodnie poruszać się między poziomami. Powstanie pralnia, myjnia samochodowa, sklep z częściami i akcesoriami, a także warsztat. Zadbamy o lepsze oznakowanie – zapowiada Bogusław Kuś, szef placówki.

– To skandal, aby taki obiekt stał pusty. Wreszcie ktoś się nim zajął – cieszy się Daniel Machalica, przedstawiciel handlowy, który chętnie skorzysta z usług placówki. – Parking stoi w złym miejscu i kierowcy będą go omijać – oto opinia Pawła Krążka, kierowcy autobusowego. Jego zdaniem lokalizacja przy ul. Pijarskiej jest fatalna i częściowo przyczyniła się do plajty poprzedniego właściciela.

Satysfakcji nie ukrywają przechodnie, których drażnią samochody poupychane na chodnikach niemal na każdej ulicy starówki. – Ścisłe centrum powinno być dla samochodów zamknięte – uważa Alina Andrzejewska, która ma nadzieję, że kierowcy będą zostawiali samochody pod dachem i opieką.

Optymizm może się jednak okazać przedwczesny, bo wielu posiadaczom samochodu nie będzie się chciało iść kilkaset metrów, które dzielą parking od starego miasta, aby załatwić swoje sprawy. Jak będzie? Sprawdzianem okaże się czas przedświąteczny, kiedy do miasta zjeżdżają bożonarodzeniowi goście i ulice są wyjątkowo zatłoczone.

Rozmowa z szefem parkingu w najnowszym wydaniu tygodnika Jelonka.com

Sonda

Czy popierasz używanie petard i fajerwerków w Sylwestra?

Oddanych
głosów
353
Tak
25%
Nie
75%
 
Głos ulicy
Do dziś lubię marchewkę – przypomina mi dzieciństwo
 
Warto wiedzieć
Polska Paradoksów A.D. 2026
Rozmowy Jelonki
Zwierzęta boją się huku petard 100 razy bardziej niż człowiek
 
Aktualności
Koniec stacji PKP w Mikułowej
 
Karkonosze
Ratownicy wchodzili na Śnieżkę po pijanego!
 
Kilometry
Spaliło się pół ciężarówki
 
Kilometry
Pociągi wrócą do Bolkowa
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group