Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Piątek, 14 listopada
Imieniny: Emila, Judyty
Czytających: 8676
Zalogowanych: 23
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

z kraju: Tomasz Wojdyła: Jelenia Góra to fajne miasto

Wtorek, 20 października 2009, 13:32
Aktualizacja: Czwartek, 22 października 2009, 13:40
Autor: rozgrywki.pzkosz
z kraju: Tomasz Wojdyła: Jelenia Góra to fajne miasto
Fot. R.Ignaciak
– Mamy wyrównany zespół, w którym ciężar zdobywania punktów może wziąć na siebie kilku graczy. Mi w Warszawie akurat szło troszkę lepiej, dlatego koledzy częściej szukali mnie pod koszem. To jednak nie będzie regułą w kolejnych spotkaniach – mówi najlepszy gracz 3. kolejki spotkań, Tomasz Wojdyła.

Mazowsze jest bardzo szczęśliwe dla Sudetów Jelenia Góra. Trzeci raz w historii występów w pierwszej lidze drużyna miała okazję tu zagrać i trzeci raz wygrała.

- Rzeczywiście, chyba udało nam się znaleźć jakiś sposób. A tak na poważnie, te spotkania nie były łatwe. Losy każdego z nich ważyły się do ostatnich sekund. W Pruszkowie wygraliśmy nawet po czasie, bo o naszej wygranej zadecydował rzut z 3/4 boiska oddany równo z końcową syreną.

Pan wspólnie ze Sławomirem Nowakiem zdobył w sumie aż 53 z 81 punktów dla Sudetów. Gra beniaminka jest zatem w dużej mierze zależna od waszej postawy.

- To nie jest tak. Mamy wyrównany zespół, w którym ciężar zdobywania punktów może wziąć na siebie kilku graczy. Mi w Warszawie akurat szło troszkę lepiej, dlatego koledzy częściej szukali mnie pod koszem. To jednak nie będzie regułą w kolejnych spotkaniach.

Sudety, w porównaniu do poprzedniego sezonu, przeszły dużą rewolucję kadrową. Z wyróżniających się zawodników oprócz pana, zostali tylko Rafał Niesobski i Krzysztof Samiec.

- Z tego powodu czasem nie możemy jeszcze znaleźć swojego rytmu. Gramy falami, dobre momenty przeplatając gorszymi. Na lepsze zgranie potrzeba czasu.

Jelenia Góra to pana miasto docelowe? Pytam, bo po raz drugi w karierze gra pan w tym samym klubie drugi sezon.

- Z Sudetami mam ważny kontrakt do końca przyszłego sezonu. W Jeleniej Górze będę więc grał jeszcze trochę. No chyba, że coś się wydarzy, ale oby nie!

Skoro w zespole jest pana dwóch dobrych kolegów ze Sportino Inowrocław Michał Kułyk i Sławomir Nowak, to chyba nie wybiera się pan gdzie indziej.

- Jelenia Góra to naprawdę fajne miasto.

Problemem Sudetów jest jednak gra przed własną publicznością. Przed rokiem lepiej grało się wam na wyjeździe, także w tym sezonie wygrywacie do tej pory tylko w obcych halach.

- Nie wiem z czego to wynika. Być może na niektórych zawodników niekorzystnie oddziałuje presja. Oby w obecnych rozgrywkach nasza gra u siebie była tak dobra jak na wyjeździe.

Sudety są sportową wizytówką Jeleniej Góry?

W mieście nie ma za dużo sportu, a my na prawie każdy meczu mamy komplet publiczności. Ludzie nam pomagają, to się czuje. Miejmy nadzieję, że koszykówka męska będzie w Jeleniej Górze wiodącym sportem.

Rozmawiał Adam Wall

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy bierzesz udział w zrzutkach, zbiórkach i innych formach finansowej pomocy?

Oddanych
głosów
483
Tak, kilka razy w miesiącu
6%
Tak, ale raz na parę miesięcy
28%
Tak, ale wspieram tylko potrzebujących z regionu
5%
Tak, ale wspieram potrzebujących w inny sposób
11%
Nie biorę udziału w takich akcjach
50%
 
Głos ulicy
Za Polskę oczywiście walczyłbym
 
Warto wiedzieć
Pod tym względem Bałtyk to fenomen
Rozmowy Jelonki
Julia przed swoim najważniejszym do tej pory startem w szachowej karierze – Olimpiadzie w Kazachstanie
 
Pogodowo
Polak w Karkonoszach
 
112
Sam zrobił w domu bombę
 
Kultura
Nowa piosenka jeleniogórskiego Leniwca – "Świat nie jest gotowy na Polskę"
 
Aktualności
Osiedle Orzeszkowej – zielona oaza w sercu Jeleniej Góry
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group