Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Niedziela, 6 lipca
Imieniny: Dominiki, Łucji
Czytających: 4659
Zalogowanych: 13
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Zielona Góra: Szósta porażka z rzędu koszykarzy Sudetów

Sobota, 17 stycznia 2009, 19:47
Aktualizacja: Niedziela, 18 stycznia 2009, 11:51
Autor: Mateusz Banaszak
Zielona Góra: Szósta porażka z rzędu  koszykarzy Sudetów
Sudety przegrały po zaciętej walce w spotkaniu I ligi męskiej koszykówki z Zastalem Zielona Góra 60:63. W poprzednim meczu tych drużyn to Sudety były góra wygrywając 77:71. Jednak tym razem jeleniogórzanie nie mieli szczęścia.

Mimo poświęcenia, ambicji i uporu Sudetom nie udało się przełamać niechlubnej statystyki pięciu porażek z rzędu. Szkoda, bo w Zielonej Górze było blisko wygranej.

Zielonogórzanie przystąpili do meczu bardzo skoncentrowani, chcieli zrewanżować się zespołowi z Jeleniej Góry za porażkę w pierwszej rundzie.

Gospodarze szybko objęli prowadzenie 10:7 , a za sprawą skutecznego Rafała Rajewicza . Z minuty na minutę miejscowi powiększali przewagę punktową , która po 10 minutach gry wzrosła do 14 punktów – 28:14.

W drugiej kwarcie, role się odwróciły. Mimo że gospodarze prowadzili 34:20, od tego momentu w ich grze „coś” się zacięło i to jeleniogórzanie przejęli inicjatywę. Sudety w ciągu kilkudziesięciu sekund zdobyły aż 11 punktów i na minutę przed końcem tej części gry przegrywali zaledwie 31:34. Zastal jeszcze raz trafiła – za sprawą Marcina Chodkiewicza, ale ostatnie słowo w tej odsłonie należało do rozkręcających się zawodników Sudetów. Celna trójka Łukasza Niesobskiego, pozwoliła Sudetom zbliżyć się do rywala na dwa punkty 34:36 i wiadomo było, że losy tego spotkania będą ważyć się do ostatnich minut.

Trzecia kwarta dobrze rozpoczęła się dla podopiecznych Ireneusza Taraszkiewicza. Po trzech celnych rzutach osobistych Piotra Tarasewicza, jeleniogórzanie prowadzili 37:36. Później Sudety stanęły, nie mogąc zdobyć kosza. W odpowiedzi gospodarze po rzutach min. Sławomira Olszewskiego Pawła Wiekiery odskoczyli rywalowi na 9 punktów 46:37. W końcówce naszym koszykarzom udało się zmniejszyć straty do siedmiu punktów 41:48

Tak jak w poprzednim meczu tych drużyn, tak w tym czwarta kwarta miała najbardziej emocjonujący przebieg. Na początek po wyrównanej walce goście po dwóch skutecznych akcjach i celnych rzutach osobistych zniwelowali straty do sześciu punktów. Wtedy dali o sobie znać liderzy Zastalu – Łukasz Wiśniewski i Marcin Wróbel , którzy w efektowny sposób powiększyli przewagę 62:51. Późniejszy przebieg spotkania był zaskakujący. Po dobrej grze zielonogórzanie zaczęli popełniać błędy, w ich szeregi wkradły się nerwy, Wykorzystały to Sudety, które zdobyły aż 9 punktów z rzędu i zrobiło się tylko 60:62. Niestety goście nie byli w stanie już nic zrobić, walcząc usilnie z upływającym czasem. Zastalowcy za sprawą Pawła Wiekiery zdobyli jeszcze jeden punkt i to oni mogli cieszyć się z udanego rewanżu.

Zastal Zielona Góra – Sudety Jelenia Góra 63:60 (28:14, 8:20, 12:7, 15:19)
Sudety: Rafał Niesobski 13, Piotr Tarasewicz 11, Krzysztof Samiec 10, Artur Grygiel 7 , Grzegorz Kruk 6, Jakub Czech 6, Łukasz Niesobski 3 , Mariusz Matczak 2, Mateusz Skrzypczak 2, Jarosław Wilusz

Sonda

Czy lokalne "kasyna" i gry hazardowe powinny być dozwolone bez koncesji?

Oddanych
głosów
600
Oczywiście, gra tylko ten kto chce
27%
Tak, jednak do pewnej kwoty - na niektórych działa to jak narkotyk
12%
Hazard powinien zostać całkowicie zakazany
48%
Nic nie trzeba zmieniać w przepisach
13%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Niemcy podrzucają nam migrantów?!
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Aktualności
Borowice brzmią Gitarą i...poezją
 
112
Wypadek w Rybnicy – efekt domina
 
112
Po alkoholu spowodował wypadek na Wolności
 
Kultura
Jelenia Góra i Karkonosze na 1 miejscu w Polsce!
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group