Sobota, 22 marca
Imieniny: Bogusława, Katarzyny
Czytających: 8404
Zalogowanych: 49
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Szczyt Boguszów–Gorce finalistą Pucharu Polski

Środa, 19 września 2012, 19:17
Aktualizacja: Czwartek, 20 września 2012, 18:10
Autor: Przemo
Jelenia Góra: Szczyt Boguszów–Gorce finalistą Pucharu Polski
Fot. archiwum
W półfinałowym meczu piłkarskiego Pucharu Polski kobiet na szczeblu wojewódzkim Orlik Jelenia Góra uległ II–ligowemu Szczytowi Boguszów–Gorce 0:10.

Niewątpliwie gwiazdą półfinałowego meczu Orlika ze Szczytem była niespełna 15-letnia zawodniczka gości, która zapisała na swoim koncie 6 goli! Angelika Rubin przyszła do beniaminka II-ligi z Gwarka Wałbrzych i robi furorę w kobiecych rozgrywkach. Kadrowiczka Dolnego Śląska w lidze z racji nieukończonych 15 lat może występować tylko 45 minut, ale w meczu Pucharu Polski trener Gryka postanowił dać jej szansę na grę w pełnym wymiarze i odwdzięczyła się najlepiej jak tylko mogła. W zespole Orlika niezły występ zanotowała jej równieśniczka Angelika Smagur, ale mimo licznych okazji gospodyniom nie udało się zdobyć honorowej bramki. Początek meczu należał do jeleniogórzanek, które odważnie zaatakowały doświadczone rywalki. Po kwadransie gry rajdem prawą stroną popisała się Rubin, która wpadła w pole karne i dała prowadzenie ekipie Szczytu. W kolejnych minutach rozwiązał się worek z golami, a dwa następne trafienia były dziełem Iwańczuk. Przed przerwą Rubin skompletowała klasycznego hat-tricka i po 45 minutach Orlik przegrywał z boguszowiankami 0:5.

Po zmianie stron opadające z sił jeleniogórzanki starały się zdobyć honorowego gola, najbliżej celu była Dyzio, ale jej strzały z dystansu broniła bramkarka gości, a z rzutu wolnego trafiła w poprzeczkę. Na pochwałę mimo wpuszczonych 10 goli zasługuje również Cybulska, która wielokrotnie ratowała zespół przed "tęgim laniem". Kolejne 3 trafienia zaliczyła na swoim koncie Rubin, a dwa ostatnie gole zdobyły Pryk i Chłopnicka. Ostatecznie Orlik przegrał ze Szczytem Boguszów-Gorce 0:10. W drugim półfinale rozegranym w Wałbrzychu Zagłębie Lubin rozbiło miejscową Victorię 11:0, więc w wojewódzkim finale dojdzie do powtórki pojedynku sprzed roku.

Już w najbliższą niedzielę piłkarki Orlika staną przed szansą na pierwsze ligowe zwycięstwo, gdyż na stadion przy ul. Lubańskiej w Jeleniej Górze przyjeżdża Dragon Miszkowice, który absolutnie jest w zasięgu jeleniogórzanek. Początek mecz o godz. 15:30. Wstęp wolny!

KS AP Eko-Mel Orlik Jelenia Góra - Szczyt Boguszów-Gorce 0:10 (0:5)

Orlik: Cybulska - Dyzio, Zych, Łabuda, Sinica, Brommer, Stelmach, Kowalska, Ostrowska, Smagur, Grabluk. Rezerwowe: Curyło, Przelaskowska, Strączek.

Szczyt: Kurylas - Poręba, Wielowska, Żurawska, Polkowska, Drewniok, Wandolska, Nowak, Zawisza, Iwańczuk, Rubin. Rezerwowe: Pawlos, Najbuk, Kozłowska, Chłopnicka, Pryk.

- Początek meczu był bardzo ciekawy, ale widać u nas brak kogoś, kto by wykańczał akcje. Mieliśmy trzy sytuacje, a później straciliśmy bramkę. Dziewczyny nie pokazały walki, którą było widać w poprzednim meczu. Osobiście będę rozmawiał z zespołem na temat postawy podejściu do meczu bo wiele rzeczy mi się nie podobało. Mimo, że to jest drugoligowiec to nie jest zespół wybitny, a jednak przegraliśmy po bardzo prostych, koszmarnych błędach. Teraz dziewczyny będą rozliczane indywidualnie, będziemu pracować z poszczególnymi dziewczynami indywidualnie w czasie treningu - ocenił na gorąco po meczu trener Orlika, Robert Stachowski.

- Mecz nie zapowiadał się tak łatwo, dziewczyny zlekceważyły przeciwnika, grały w chodzonego, ale siłą naszej drużyny jest atak i jak była akcja z przodu to wykorzystały raz, drugi, trzeci i było już wiadomo, że mecz ułoży się po naszej myśli. W finale zagramy z Zagłębiem, będzie na pewno ciężej niż w tamtym roku (było 2:4), a w tym roku Zagłębie jest o wiele mocniejsze, ale nie poddamy się bo dziewczyny w trudnych meczach fajnie się sprężają i bardzo ładnie grają- podsumował trener Szczytu, Marcin Gryka.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy zdarza Ci się przejść po pasach na czerwonym świetle jak nic nie jedzie?

Oddanych
głosów
1047
Tak, często
13%
Tak, ale rzadko
27%
Nie, zawsze czekam na zielone
60%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Dlaczego Rosja jest wroga Zachodowi?
 
Rozmowy Jelonki
Leniwiec – już 100 koncertów w Czechach
 
112
Policja eskortowała rodzącą do szpitala
 
Aktualności
Koncert Portera i Karczewskiej – konkurs wygrała pani Ewa
 
Karkonosze
Golasy ruszyły na Śnieżkę
 
112
Spłonęła altanka
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group