- Po wspólnym posiłku i życzeniach odbyły się zabawy i konkursy świąteczne, a na koniec Św. Mikołaj wręczył prezenty uczestnikom warsztatu. Goście również otrzymali podarki, w postacie złocistych i srebrnych drzewek wykonanych z szyszek podczas zajęć – dodała Lucyna Szpak.
Uczestnicy warsztatu cieszyli się ze wspólnej wieczerzy. – Pierwszy raz jestem tu na spotkaniu świątecznym i bardzo mi się podoba. Można miło spędzić czas i już teraz przygotowywać się do świąt – mówiła Joanna Baraniecka z Jeleniej Góry.
- Od roku uczestniczę w zajęciach i jestem bardzo zadowolony. W pracowni komputerowej wykonujemy różne prezentacje np. specjalnie na dzisiejsze spotkanie przygotowałem pokaz z bożonarodzeniowymi wątkami i życzeniami świątecznymi oraz kolędami – podkreślił Cezary Klukiewicz z Jeleniej Góry. – Również najbardziej lubię pracować na komputerze. Cieszę się ze spotkania, bo można miło spędzić czas ze znajomymi – dodał Rafał Soból z Cieplic.
Jak zaczęła się przyjaźń niemieckiego małżeństwa z uczestnikami warsztatu, dzięki której zorganizowano spotkanie świąteczno-noworoczne?
Członkowie Stowarzyszenia w Cieniu Lipy Czarnoleskiej z inicjatywy Marii Sucheckiej prowadzili zajęcia z cyklu „Słowo Użyteczne” z uczestnikami Warsztatu Terapii Zajęciowej. Jedną z wykładowczyń była Ewa Pelzer. - W przeświadczeniu, że wymagamy pomocy przyprowadziła do nas specjalnych gości, którzy zajmują się działalnością charytatywną. Byli to właśnie Walter i Ursula Etschenberg – powiedziała Lucyna Szpak.
Goście zapoznali się z działalnością placówki oraz z uczestnikami będącymi na rehabilitacji. - Otrzymaliśmy od nich prezent, dzięki któremu mogliśmy wymienić stary sprzęt tj. zmywarkę i pralkę na nowe urządzenia. Sukcesywnie możemy liczyć na wsparcie, dzięki któremu zabezpieczamy nasze bieżące potrzeby. Zakupiliśmy opony zimowe do naszego busa, odkurzacz parowy, drobny sprzęt do rehabilitacji, materiały do zajęć oraz monitory do pracowni komputerowej – dodała.
– Jesteśmy bardzo wdzięczni państwu Etschenberg za pomoc i zainteresowanie naszymi potrzebami – podkreśliła Lucyna Szpak.