Do zdarzenia doszło 13 kwietnia 2025 roku, gdy Zespół Ratownictwa Medycznego został wezwany do mężczyzny przebywającego na ulicy we Wleniu z objawami kaszlu i duszności. Po wejściu do ambulansu pacjent nagle odmówił pomocy, wysiadł z pojazdu, po czym wulgarnie znieważył ratowników i groził im pozbawieniem życia. Pokrzywdzeni potraktowali te groźby poważnie.
Oskarżony, wcześniej karany m.in. za nie płacenie alimentów i jazdę po alkoholu, nie przyznał się do winy. Stwierdził, że nie pamięta przebiegu zdarzenia.
Czytaj więcej:
Agresja wobec ratowników we Wleniu
Sąd Rejonowy w Lwówku Śląskim wydał wyrok nakazowy, uznając mężczyznę winnym i wymierzył mu karę 6 miesięcy ograniczenia wolności w formie prac społecznych. Z wyrokiem tym nie zgodziła się Prokuratura. Uznając karę za rażąco łagodną. złożyła sprzeciw, domagając się surowszej kary.
Postępowanie będzie teraz toczyć się w trybie zwykłym, który – w przeciwieństwie do trybu nakazowego – zakłada przeprowadzenie rozprawy sądowej z udziałem stron.