Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Czwartek, 18 września
Imieniny: Ireny, Józefa, Stanisława
Czytających: 10888
Zalogowanych: 107
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Spokojnie. To tylko awaria.

Poniedziałek, 15 października 2007, 0:00
Aktualizacja: Poniedziałek, 15 października 2007, 8:31
Autor: TEJO
Jelenia Góra: Spokojnie. To tylko awaria.
Fot. Archiwum
Nikt tak jak energetycy nie zepsuje początku tygodnia.

Światło zgasło, kiedy w najlepsze zabierałem się do pracy, aby zaserwować Państwu kolejną porcję informacji. Mimo że na zewnątrz nie ma katastrofalnej zimy stulecia jesienią, nie było gradobicia ani burzy z piorunami, ominął nas huragan i jesienny orkan. Nawet wiaterek nie zawiał. Temperatura spadła jedynie do minus trzech. Ale to wystarczyło, aby prężną machinę energetyczną położyć na łopatki.

Przypomniały mi się czasy, kiedy w telewizorze namawiano, aby oszczędzać światło. Kampania propagandowa, na wzór nadawanych dziś reklam, wymierzona była przeciwko wrogom ludu, którzy zostawiali na noc świecące się żarówki.

Przeliczano, ile taka żarówka spali energii, obrazowano to wykresami z węglem, którego spalanie dawało prąd i całą naukową teorią, dlaczego siłę należy oszczędzać. I nie chodziło wtedy o dobro portfeli obywateli, o nie! Ale o dobro społeczeństwa socjalistycznego, które na węglu stało, a węgla brakowało.

Dziś nikt nikogo do oszczędności nie namawia. Wręcz przeciwnie. Im więcej spalisz, tym więcej zapłacisz a EnergiaPro się cieszy, bo górka rośnie. Mniej cieszą się odbiorcy prądu, kiedy go zabraknie. A wyłączenia – ku niepocieszeniu uczciwych klientów, którzy nie zapominają o zapłaceniu rachunków – zdarza się usługodawcy bardzo często. Nawet jak świeci słońce w chłodny październikowy poranek.

Kiedyś poinformowano mnie, że to bezpieczniki rodem z Wietnamu – które w moim rejonie zamontowano jeszcze za czasów Polski Ludowej - nie wytrzymują skoków temperatur i siadają, zarówno przy upale, jak i delikatnym mrozie. Nie wiem, czy bezpieczniki wymieniono na jakieś bardziej bezpieczne. Jedno jest pewne: peerelowski dwudziesty pierwszy stopień zasilania u energetyków IV Rzeczpospolitej to wciąż codzienność.

Strach pomyśleć, co to będzie zimą.

Sonda

Czy zapinasz pasy jadąc 300 metrów do sklepu?

Oddanych
głosów
520
Nie, to tylko 300 metrów
8%
Tak, zawsze jak wsiadam do auta
68%
Do sklepu idę na piechotę
24%
 
Głos ulicy
Góry czy morze?
 
Warto wiedzieć
Reakcja świata na rosyjskie drony nad Polską
Rozmowy Jelonki
Smog latem nie znika
 
Aktualności
W sobotę otwarcie kawiarni na Zabobrzu
 
Aktualności
Żeby zebrać kilo miodu pszczoła musi odwiedzić 5 milionów kwiatów!
 
Aktualności
Chmury nad Karkonoszami
 
Ciekawe miejsca
Dostałem toporem w kark i mam 7 kręgów z tytanu
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group