Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Środa, 31 grudnia
Imieniny: Sylwestra, Mariusza
Czytających: 14856
Zalogowanych: 90
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Śmierć w samotności

Poniedziałek, 27 lipca 2009, 14:40
Aktualizacja: 14:40
Autor: Angela
JELENIA GÓRA: Śmierć w samotności
Fot. Angela
Najprawdopodobniej pięć dni leżała w swoim mieszkaniu nieżywa staruszka, której zwłoki odkryto dzisiaj po godzinie 9.00 w bloku przy ulicy Działkowicza. Śmierć starszej pani wyszła na jaw po interwencji sąsiadów, którzy zaalarmowali policję. Funkcjonariusze apelują do rodzin osób starszych o opiekę nad nimi.

Starsza pani mieszkała sama na siódmym piętrze jednego z bloków przy ulicy Działkowicza. Zawsze wychodziła z mieszkania, interesowała się lokatorami z budynku, była rozmowna i radosna. Miała też psa, dla którego sąsiedzi przynosili jej kości. Od piątku ślad po niej jednak zaginął. Drzwi mieszkania wciąż pozostawały zamknięte, a na pukanie i wołanie nikt nie odpowiadał. Dzisiaj jeden z sąsiadów postanowił dłużej nie czekać i zaczął działać. Zadzwonił na policje i poinformował, że jego leciwa sąsiadka nie daje żadnych oznak życia.

– Za życia widzieliśmy ją codziennie, ale od ostatniej wichury nie pokazywała się dlatego zadzwoniliśmy na policję - mówią Anna Kawa i Artur Rudasz, sąsiedzi. – Miała rodzinę, ale od pięciu dni nikt do niej widocznie nie przychodził. Ja zawsze zostawiałem pod jej drzwiami kości dla jej psa, Reksia i zawsze były zabierane, ale tym razem leżały tam do dzisiaj. Człowiek też sam nie wiedział, czy ta pani wyjechała, czy co się z nią dzieje. Gdybyśmy poszli dzisiaj do pracy to też byśmy nic nie wiedzieli. Ta pani była już stara, schorowana, miała zaniki pamięci, problemy ze wzrokiem, dlatego pomyśleliśmy, że może się z nią dziać coś niedobrego.

Na miejsce przyjechali funkcjonariusze i strażacy, którzy za pomocą drabiny weszli do mieszkania kobiety. Niestety podejrzenia sąsiadów się potwierdziły.
– Po wejściu do mieszkania zastaliśmy nieżywą kobietę. Nie było żadnych podejrzeń by ktokolwiek trzeci przyczynił się do jej śmierci. Zgon nastąpił z przyczyn naturalnych. Na miejscu jest syn właścicielki mieszkania, który zajmie się dalszymi czynnościami – usłyszeliśmy od sierż. Bogumiły Mieszała, która była na miejscu zdarzenia.

Policja, straż miejska i strażacy apelują do rodzin osób starszych by poświęcali im więcej czasu i zainteresowania. Przypominają, że schorowane osoby w podeszłym wieku wymagają stałej opieki i nie należy ich pozostawiać samych w domu.

Sonda

Czy zdarzyło Ci się, że samochodem wpadłeś/aś w poślizg, ale nic się nie stało?

Oddanych
głosów
591
Tak
80%
Nie
20%
 
Głos ulicy
Do dziś lubię marchewkę – przypomina mi dzieciństwo
 
Warto wiedzieć
Nigdy nie rób i nie spożywaj tych rzeczy
Rozmowy Jelonki
Zwierzęta boją się huku petard 100 razy bardziej niż człowiek
 
Aktualności
Uważajcie, bardzo trudne warunki na drogach
 
Aktualności
Wieża Książęca znów zachwyca
 
Aktualności
Koniec stacji PKP w Mikułowej
 
Karkonosze
Ratownicy wchodzili na Śnieżkę po pijanego!
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group