Do tragedii doszło na drodze koło Węglińca (pow. Zgorzelec). 34-latka kierująca Renault na łuku drogi zjechała na pobocze, po czym dachowała. Zginęła na miejscu. Jej 11-letnia córka trafiła do szpitala.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kobieta nie dostosowała prędkości do panujących warunków drogowych..
Do tragicznego wypadku doszło między Węglińcem a Czerwoną Wodą, po zmroku, przy złej pogodzie.
- Jesienna aura, opady deszczu, wcześnie zapadający zmrok i mokra nawierzchnia, znacząco wydłużają drogę hamowania i zmniejszają przyczepność pojazdu. Dlatego pamiętajmy, aby dostosować prędkość do warunków na drodze i zachować bezpieczny odstęp od poprzedzającego pojazdu - apelują policjanci.
Czytaj więcej:
Śmierć na drodze w Lubaniu
Czytaj więcej:
Śmierć na drodze w Lubinie
Czytaj więcej:
Śmierć na drodze w Polkowicach














