Dolny Śląsk: Śledztwo ws. świdnickiego schroniska dla bezdomnych
Aktualizacja: Niedziela, 22 stycznia 2006, 22:52
Autor: Polskie Radio Wrocław 96,7 MHz
Prokuratura prowadzi w tej sprawie postępowanie wyjaśniające. Pensjonariusze twierdzą, że w świdnickim schronisku nikt nie rozlicza pieniędzy ,przekazywanych na utrzymanie przez Ośrodki Pomocy Społecznej lub z rent, podopieczni nie otrzymują także darów,z hurtowni spożywczych, a do pracy na rzecz schroniska zmuszani są nawet renciści. Mężczyźni dodają, że są szantażowani przez kierownika,który grozi im stale wyrzuceniem na ulicę. Cezary Wyrwa, szef schroniska, wszystkie zarzuty nazywa bzdurami. "Rozliczamy się z każdego grosza i każdego ziemniaka od sponsora, na co są dokumenty - twierdzi kierownik. 70-ciu podopiecznych ma jego zdaniem doskonałe warunki, ale wielu nie chce przestrzegać surowego regulaminu i traktuje schronisko jak hotel. Prokuratura nie podjęła jeszcze decyzji,czy w tej sprawie zostanie wszczęte oficjalne dochodzenie.