Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Sobota, 13 września
Imieniny: Filipa, Jana
Czytających: 9555
Zalogowanych: 28
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Sieciowe pułapki

Piątek, 2 marca 2007, 0:00
Aktualizacja: Piątek, 2 marca 2007, 11:11
Autor: TEJO
Jelenia Góra: Sieciowe pułapki
Fot. Jelonka.com
Zakupy przez internet to z jednej strony ułatwienie, z drugiej – spore ryzyko. W najlepszym razie klienta może spotkać rozczarowanie. W najgorszym – oszustwo.

– Miałem trochę oszczędności, więc postanowiłem kupić w sieci telewizor. Porównałem ceny z tymi sklepowymi. Okazało się, że w sieci towar jest sporo tańszy, nawet po doliczeniu kosztów transportu przez profesjonalną firmę kurierską – mówi Janusz Jarmulak, niepełnosprawny mężczyzna, który ma kłopoty z poruszaniem się.

Złożył zamówienie. Zgodnie z tym, co wyczytał na stronie sklepu internetowego, towar miał zostać wysłany w terminie do pięciu dni. Kiedy z pięciu dni zrobił się tydzień, pan Janusz stracił cierpliwość i skontaktował się z placówką.
– Usłyszałem, że jeszcze tego dnia zamówią telewizor w hurtowni, bo zainteresowanie jest tak duże, że w magazynach odbiorników zabrakło. Następnego dnia otrzymałem e-mail z informacją, że niestety, takich odbiorników nie ma nawet w hurtowni producenta. I nie wiadomo, jak długo trzeba na realizację zamówienia czekać – opowiada nasz rozmówca.

Po raz kolejny zadzwonił do sieciowego sklepu z propozycją zmiany typu telewizora. Inny pracownik przyznał z rozbrajającą szczerością, że w sklepie… nie ma żadnego sprzętu, choć oferta na stronie aż pęka od propozycji. Jest on dopiero zamawiany w miarę potrzeb.
– Zrezygnowałem. Taka oferta to pic na wodę. Zakupy przez internet powinny ułatwiać życie, a nie utrudniać – podkreśla J. Jarmulak. Zapłacił nieco więcej i kupił telewizor w markecie.

Inny niezadowolony z zakupów w sieci jeleniogórzanin zamówił odtwarzacz mp3. – Urządzenie nie było tanie. Sprawdziłem, czy działa, kiedy kurier mi to dostarczył. Działało, ale po podłączeniu do komputera działać przestało. Złożyłem reklamację, Sporo wysiłku i telefonów kosztowało mnie przekonanie pani w sklepie internetowym, że awaria odtwarzacza to nie moja wina – tłumaczy. Urządzenie wymieniono na nowe po kilku tygodniach przepychanek.

Rzecznicy konsumentów radzą, aby przed dokonaniem zakupów w internecie dokładnie przeczytać warunki umowy, zwłaszcza w części dotyczącej reklamacji. Bywa, że sklepy sprytnie omijają niektóre przysługujące kupującemu prawa.
– W przypadku drogiego sprzętu elektronicznego maczkiem napisane jest, że firma nie odpowiada za szkody podczas transportu, a w kolejnym odnośniku – że po dostarczeniu towaru, jeszcze w obecności kuriera, należy dokładnie sprawdzić, czy urządzenie działa. To sprzeczność – podkreślają.

– Na pewno w sieci są uczciwe firmy, ale i tych, które żerują na ludzkiej naiwności nie brakuje – komentuje Jadwiga Reder-Sadowska, miejska rzeczniczka konsumentów.

Lista towarów zwiększonego ryzyka to nie tylko sprzęt elektroniczny, lecz także obuwie, odzież, a nawet żywność, która coraz częściej pojawia się w internetowych ofertach.

Sonda

Czy obserwowałeś zaćmienie Księżyca?

Oddanych
głosów
430
Tak
28%
Nie, przegapiłem sprawę
52%
Nie, nie interesują mnie takie tematy
20%
 
Głos ulicy
Góry czy morze?
 
Warto wiedzieć
Rosyjskie drony nad Polską. Co się wydarzyło? Co chce osiągnąć Rosja?
Rozmowy Jelonki
Smog latem nie znika
 
Aktualności
Highway na osiedle Czarne
 
Karkonosze
Za tydzień Przejście Kotliny Jeleniogórskiej
 
Aktualności
Pokazuje jak wytapia szkło
 
Aktualności
Zbiornik Sosnówka już po naprawach
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group