Czwartek, 1 maja
Imieniny: Filipa, Józefa
Czytających: 9895
Zalogowanych: 71
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Karpacz: Po prapremierze „Kochania na kredyt”: W świecie uzależnień

Niedziela, 17 listopada 2013, 7:49
Aktualizacja: 7:50
Autor: Elster
Karpacz: Po prapremierze „Kochania na kredyt”: W świecie uzależnień
Fot. Robert Mierzejewski
W minioną sobotę (16 listopada) w Hotelu Gołębiewski w Karpaczu miało miejsce polskie premierowe wystawienie sztuki „Kochanie na kredyt” autorstwa Marcina Szczygielskiego. Widowisko z udziałem aktorów znanych z telewizyjnych występów wyreżyserował Olaf Lubaszenko.

Spektakl zrealizowany prapremierowo na Scenie Teatralnej Hotelu Gołębiewski w Karpaczu stał się znaczącym wydarzeniem nie tylko dla wykonawców, reżysera i dramaturga, ale także realizatorów (Impresariat Artystyczny „Koncert” we współpracy z Agencją Aktorsko–Artystyczną BERG - Zdzisław Marcinkowski i Mariola Berg), pomysłodawców i organizatorów (firma EMY).

Rzecz się dzieje współcześnie. Scena zagospodarowana nowoczesnymi meblami wprowadza w klimat życia głównej bohaterki i jej problemów. Mieszkająca w dużym mieście Anna Pudelska (w tej roli Agnieszka Sienkiewicz), absolwentka kulturoznawstwa, była popularną tzw. osobowością telewizyjną. Po wygranym castingu, w programie telewizji śniadaniowej przez jakiś czas prowadziła kącik poświęcony gotowaniu. Gdy jednak Anna straciła pracę – jej chłopak Paweł Słodowiec (Bartłomiej Kasprzykowski), pochodzący z zamożnej rodziny i skupiony na sobie pracownik telewizji, odszedł od niej. By zatrzymać Pawła przy sobie, Anna wymyśla najróżniejsze preteksty i dzwoni do niego o różnych porach dnia i nocy, a ten przyjeżdża.

Dziewczyna jest uzależniona nie tylko od obecności Pawła, ale także od posiadania i kupowania przedmiotów (m.in. markowych ubrań) oraz długów - ma kredyt mieszkaniowy i pożyczki hipoteczne. Często przybywa do jej domu z niezapowiedzianą wizytą macocha Grażyna (Tamara Arciuch), która chce za wszelką cenę nawiązać matczyne relacje z Anną. I niespodziewanie nachodzi ją komornik Dominik (Filip Bobek), a wraz z nim jąkający się ochroniarz Łucjan (Piotr Zelt), emerytowany naukowiec.

Po ciepłym przyjęciu przedstawienia „Single i remiksy”, spod pióra Marcina Szczygielskiego wyszła zgrabnie skrojona komedia obyczajowa „Kochanie na kredyt”. Jej motywem przewodnim są różne rodzaje uzależnień. Tekst tej współczesnej komedii obyczajowej ma istotną zaletę: sygnalizuje problem dość powszechny dzisiaj, niestety. Ukazuje bowiem, jak wielkim zagrożeniem w dzisiejszym życiu (rodzinnym, towarzyskim, obyczajowym) są uzależnienia nie tylko od kredytów, ale mediów elektronicznych (macocha Grażyna nie rozstaje się ze swym smartphonem, bezustannie sprawdza swoją skrzynkę e-mailową i publikuje zdjęcia w Internecie). I jak łatwo zatracić zdrowy rozsądek w uleganiu sezonowym wpływom reklam i kreowanej mody.

Spektakl śmieszy. Żarty tylko chwilami przekraczają granice dobrego smaku. Przedstawienie jest wysmakowane estetycznie i reżysersko. Są tu dowcipne, naturalne dialogi i subtelne klimaty wywiedzione z codzienności. Uwagę przykuwają mieniące się kolorami kostiumy, których autorem jest Tomasz Jacyków. Już samo pojawienie się Bartłomieja Kasprzykowskiego w stylizacji z damskiej szafy spowodowało żywą reakcję widzów.

Występujący w spektaklu aktorzy są obserwowani co wieczór przez miliony telewidzów. Utrzymują na co dzień do nich bezpieczny dystans, bo są izolowani „za szkłem”. Prapremiera „Kochania na kredyt” to bezwzględny egzamin, a jednak z konfrontacji z realną publicznością cały zespół wyszedł obronną ręką. Dzięki precyzyjnej grze aktorskiej udało się wydobyć szereg zabawnych scen. Dominuje aktorską osobowością Piotr Zelt, a zaburzenie mowy jego bohatera, który podobnie jak pozostałe postacie ma swoją historię, wywołuje za każdym razem uśmiech.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy zawsze masz gdzie zaparkować pod swoim blokiem czy domem?

Oddanych
głosów
332
Tak, nigdy nie mam z tym problemu
35%
Tak, choć czasami muszę dłużej szukać miejsca
15%
Nie, prawie nigdy nie ma wolnego miejsca w pobliżu, parkuję pół kilometra dalej
26%
Różnie, to zależy od pory dnia
24%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Opona – Jak genialny wynalazek zmienił świat
 
Rozmowy Jelonki
Co zrobić ze zwierzakiem na majówkę?
 
112
Policjanci uratowali psa z rozgrzanego auta
 
112
Nowi policjanci złożyli ślubowanie
 
Aktualności
Jest kasa na basen przy Sudeckiej
 
Inne wydarzenia
Szalona walka z czasem "historyków"
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group