Dolny Śląsk: Piracki program wart milion
Aktualizacja: Piątek, 13 stycznia 2006, 19:49
Autor: Gazeta Wyborcza
- To była pełna wersja programu komputerowego Catia - mówi Sławomir Szczerkowski, reprezentant organizacji Business Software Alliance, walczącej z piractwem komputerowym. - Taki program kosztuje pięć milionów dolarów. Wycena policji jest bardzo ostrożna.
Catia to specjalistyczny program do projektowania konstrukcji. Produkt francuskiej firmy lotniczej Dassault Systems sprzedawany przez IBM. - Można za jego pomocą projektować mosty, silniki, samochody, samoloty - mówi Szczerkowski. - Amerykański Boeing ma 200 stanowisk z Catią.
Firma, która chce kupić ten program, nie musi wykładać od razu pięciu milionów dolarów. Wykupuje licencję na jego używanie i płaci miesięczne raty.
Firma z powiatu złotoryjskiego - zatrudniająca cztery osoby - produkowała i sprzedawała programy do budowy różnych maszyn i urządzeń. Policja przesłuchała prokurenta firmy. Jej właścicieli - obywateli Niemiec - nie ma w Polsce.
Prokurent spółki przekonywał policję, że firma ma licencję na Catię. - To prawda - potwierdza Szczerkowski. - Ale licencję ma firma niemiecka, związana z tą ze Złotoryi. Ta licencja obowiązuje tylko na terenie Niemiec. IBM kilka razy zwracał się do polskiej firmy o uporządkowanie sprawy i dokupienie licencji. Ale firma tego nie zrobiła.