Jak informowaliśmy, wczoraj (20.07) kilka minut przed północą w Cieplicach obok Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego, przy ulicy Rataja do kanału rzeki Kamienna wpadł i dachował samochód marki Honda Civic. Okazało się, że kierował nim 27–letni policjant ze Szklarskiej Poręby.
27- latek służył w Szklarskiej Porębie, miał pięcioletni staż w policji. Od dwóch tygodni przebywał na urlopie i to podczas niego wsiadł za kierownicę mając dwa promile. Obok niego siedział 28-latek z Jeleniej Góry, również pijany. Mężczyźni trafili do szpitala z urazami głowy i ogólnymi potłuczeniami. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Wczoraj na miejsce wezwany został prokurator i zastępca komendanta policji.
- Dzisiaj lub jutro policjant zostanie przesłuchany. Zostanie mu postawiony zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości. Po przesłuchaniu komendant rozpocznie procedurę wydalenia 27-latka ze służby – informuje nadkomisarz Bogumił Kotowski z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.