Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Poniedziałek, 22 grudnia
Imieniny: Honoraty, Zenona
Czytających: 13398
Zalogowanych: 109
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Dolny Śląsk: Otwarte rogatki kolejowe przyczyną śmierci młodego małżeństwa?

Poniedziałek, 22 grudnia 2025, 17:03
Aktualizacja: 17:22
Autor: MDvR
Dolny Śląsk: Otwarte rogatki kolejowe przyczyną śmierci młodego małżeństwa?
Fot. KPP Ząbkowice Śląskie
Nie milkną echa tragicznego wypadku z udziałem młodego małżeństwa. 31-latkowie osierocili dwuletnie dziecko przebywające w tym czasie pod opieką babci.
- W dniu 21 grudnia 2025 r. w godzinach przedpołudniowych na przejeździe kolejowym na ul. Przemysłowej w Ziębicach w powiecie ząbkowickim doszło do zderzenia pomiędzy pociągiem osobowym relacji Praga-Gdynia z samochodem osobowym. W wyniku uderzenia zginęły na miejscu dwie osoby przebywające w samochodzie osobowym, mieszkańcy powiatu ząbkowickiego. Maszynista lokomotywy był trzeźwy, wymagał natomiast pomocy szpitalnej z uwagi na traumatyczne przeżycia - informuje Mariusz Pindera, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Świdnicy.

O całym wypadku pisaliśmy już wczoraj: Śmierć dwóch osób na przejeździe kolejowym.

- 31-letni kierujący samochodem osobowym marki Kia wjechał bezpośrednio pod nadjeżdżający pociąg pasażerski relacji Praga–Gdynia. W wyniku zdarzenia śmierć na miejscu poniósł zarówno kierujący pojazdem, jak i jego 31-letnia pasażerka - przekazała z kolei Komenda Powiatowa Policji w Ząbkowicach Śląskich.

Prokuratura Rejonowa w Ząbkowicach Śląskich cały czas bada okoliczności tragicznego wypadku.

Ustalono już, że rogatki kolejowe w chwili wypadku były podniesione. Na przejeździe była też sygnalizacja świetlna, jeszcze nie wiemy, czy działała prawidłowo. Śledztwo prokuratury prowadzone jest pod kątem nieumyślnego spowodowania katastrofy kolejowej.

Psychologia i nauki o percepcji opisują zjawisko i jest ono dobrze znane, zwłaszcza w kontekście wypadków na przejazdach kolejowych. Najczęściej używane pojęcie, tzw. ślepota pozorna. To zjawisko polega na tym, że człowiek nie dostrzega wyraźnego, obiektywnie widocznego bodźca, ponieważ jego uwaga jest skupiona na czymś innym (np. na obserwacji drogi, sygnalizacji, rozmowie, stresie).

W praktyce:

Kierowca patrzy w stronę torów, ale nie „widzi” nadjeżdżającego pociągu, bo mózg nie przetwarza tego bodźca jako istotnego zagrożenia. To nie jest wada wzroku - to ograniczenie uwagi.

Zjawisko specyficzne dla pociągów: efekt wielkości–prędkości - bardzo ważne przy przejazdach kolejowych. Duże obiekty (jak pociąg) wydają się poruszać wolniej, niż poruszają się w rzeczywistości.

Mózg błędnie ocenia czas do kolizji. Kierowca może uznać: „zdążę przejechać”, choć faktycznie nie ma na to czasu.

Twoja reakcja na artykuł?

0
0%
Cieszy
0
0%
Hahaha
0
0%
Nudzi
9
39%
Smuci
0
0%
Złości
14
61%
Przeraża

Czytaj również

SKOMENTUJ
Tylko zalogowani użytkownicy mogą komentować ten artykuł. Zaloguj się.

Czytaj również

Sonda

Czy uczestniczysz w niedzielnych mszach świętych?

Oddanych
głosów
322
Tak
16%
Tak i zawsze przyjmuję komunię św.
6%
Tak, ale regularnie nie przyjmuję komunii św.
7%
Nie
71%
 
Głos ulicy
Do dziś lubię marchewkę – przypomina mi dzieciństwo
 
Warto wiedzieć
Psychologia osób, które nie publikują swoich zdjęć w mediach społecznościowych
 
Rozmowy Jelonki
Karkonosze delikatnie – koronkarstwo
 
Kilometry
Kto rządzi na rondzie? Krótka opowieść o pierwszeństwie
 
Aktualności
Życzenia od senatora
 
Wiadomości z miasta
Budżet 2026 przyjęty
 
Aktualności
Życzenia składa wójt Gminy Mysłakowice – Michał Orman
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group