Zniszczenia mostku spowodowane gwałtownym wezbraniem były na tyle poważne że jego odbudowa stała się niemożliwa. Uszkodzeniu uległ przyczółek lewobrzeżny na znacznym odcinku, mury oporowe na dojazdach, a także odsadzka betonowa, co doprowadziło do utraty nośności całej przeprawy. Eksperci jednoznacznie ocenili, że naprawa pojedynczych elementów nie jest możliwa — konieczna będzie całkowita rozbiórka konstrukcji i budowa nowego obiektu.
Rozpoczęte prace obejmują rozbiórkę uszkodzonego mostku oraz przygotowanie terenu pod nową, bezpieczniejszą przeprawę. Mieszkańcy liczą, że inwestycja zakończy wielomiesięczne utrudnienia, bo zamknięcie mostku wymusza korzystanie z uciążliwych objazdów i wydłuża codzienne dojazdy do pracy, szkoły czy sklepów.
Czytaj więcej:
Zamknięty wjazd na osiedle
Nowy mostek ma być odporny na ekstremalne zjawiska pogodowe i zapewnić bezpieczne połączenie dla pieszych oraz kierowców. Odbudowa ma przywrócić sprawną komunikację w tej części Piechowic i zagwarantować, że podobne problemy nie pojawią się nawet przy intensywnych opadach czy kolejnych wezbraniach wód.














