Piątek, 29 marca
Imieniny: Helmuta, Wiktoryny
Czytających: 10259
Zalogowanych: 15
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Region Jeleniogórski: Niski kurs „zielonych” obniża loty „Orła”

Czwartek, 10 lipca 2008, 8:47
Aktualizacja: 8:48
Autor: Ania
Region Jeleniogórski: Niski kurs „zielonych” obniża loty „Orła”
Fot. TEJO
Zakłady Lniarskie Orzeł, od lat handlujące z odbiorcami w USA, rezygnują z eksportu na rynek północnoamerykański. Powód? Tani dolar powoduje, że produkcja kosztuje więcej niż oferują odbiorcy. To oznacza mniejsze zatrudnienie.

Pracownicy martwią się o swoje dalsze losy. W ciągu ostatniego roku z 520 osób zatrudnienie zmalało do 370, a to nie koniec, bo praca jest tylko dla 330. Ludzie mówią, że zamiast hucznej zabawy, miesiąc temu, podczas lniarskiego festiwalu, powinno się zorganizować stypę. – Od trzech miesięcy jestem na wypowiedzeniu, nie wiem, czy znajdę nową pracę. Zostało mi tylko kilka lat do wieku emerytalnego – mówi pani Jolanta.

Prezes zarządu i dyrektor generalny „Orła” Marek Błażków tłumaczy, że z powodu spadku wartości dolara, firma musi zrezygnować z eksportu do Ameryki i nastawić się na rynek polski i europejski.
– To oznacza, że musimy ograniczyć działalność niektórych działów, głównie przędzalni, której artykuły sprzedawano na rynku amerykańskim – tłumaczy.

Prezes dodaje, że od roku firma systematyczne zmniejsza zatrudnienie, ale nie ma mowy o zwalnianiu grupowym, czy likwidowaniu całych działów. Niektórych pracowników z zakładu przenosi się do sklepu firmowego lub na inne hale produkcyjne. Pozostali muszą rozejrzeć się za zajęciem. Na szczęście jest z tym lepiej niż kilka lat temu

Zakład musi przestawić się na zwiększenie sprzedaży detalicznej, która w Orle była na drugim miejscu. Sposobem na zwiększenie sprzedaży ma być otwieranie kolejnych sklepów z lnianą odzieżą. Planuje się też uczynienie z lnianego festiwalu ogólnokrajowej giełdy lnianej.

– W mediach słyszałem wielokrotnie o rozwoju firmy, ale dla mnie to zwykłe kłamstwa. Zwolniono kilkaset osób, a pozostali wkrótce stracą pracę – mówi Józef z Mysłakowic. Beata, zwolniona miesiąc temu myśli podobnie – Wydaje mi się, że nikt o nas nie myśli. Zarabialiśmy bardzo mało, ale pracę mieliśmy na miejscu. Teraz gdzie znajdę zatrudnienie?
Oby coraz tańszy dolar nie dobił firmy, która z mozołem utrzymuje się na rynku lnianym. Len jest bardzo modny, ale ogromną część rynku przejęły wyroby z Chin. Teraz mocny złoty dokłada firmie z drugiej strony.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (16)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy chodzę do teatru?

Oddanych
głosów
499
Tak
23%
Nie
41%
Czasami
25%
Nie chodzę
11%
 
Głos ulicy
Nie chodzę do fryzjera, bo fryzjer przyjeżdża do mnie
 
Miej świadomość
100 konkretów (zrealizowano 10%): SUKCES czy PORAŻKA?
 
Rozmowy Jelonki
Przebudowy i remonty
 
Kilometry
Pociągiem do Karpacza już w czerwcu
 
Aktualności
Życzenia dla mieszkańców Piechowic
 
Polityka
Z pustego i Salomon nie naleje
 
Kultura
Zagrali w Podgórzynie
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group