Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Środa, 31 grudnia
Imieniny: Sylwestra, Mariusza
Czytających: 14272
Zalogowanych: 83
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra - Sudecka: Nieprawdopodobna końcówka – Sudety górą!

Środa, 17 lutego 2010, 19:41
Aktualizacja: Piątek, 19 lutego 2010, 14:10
Autor: arec
Jelenia Góra - Sudecka: Nieprawdopodobna końcówka – Sudety górą!
Fot. Robert Ignaciak
Sudety Jelenia Góra po celnym rzucie za trzy Krzysztofa Samca w ostatniej sekundzie meczu pokonały czwartą drużynę 1 ligi – Spójnię Stargard Szczeciński 64:63.

Początek meczu nie wróżył niczego dobrego Sudetom. Po kilku niecelnych rzutach jeleniogórzan i skutecznych kontrach Spójni było 10:3 dla przyjezdnych. Losy meczu jednak szybko się odwróciły i to Sudety kończyły pierwszą kwartę zwycięsko. Bardzo dobrze w tej części spotkania rozgrywał Alan Urbaniak, który z pewnością cały mecz może zaliczyć do udanych. W drugiej kwarcie Sudety powiększyły przewagę i na przerwę podopieczni Ireneusza Taraszkiewicz schodzili z trzynastopunktowym prowadzeniem.

W drugiej połowie do głosu zaczęła dochodzić Spójnia. Groźny pod koszem Wiktor Grudziński popisał się trzynastoma zbiórkami i zdobył piętnaście punktów. Gospodarze jednak cały czas utrzymywali prowadzenie. W tej części spotkania uaktywnili się najzagorzalsi fani Sudetów, wspierający drużynę dopingiem. Czwarta kwarta rozpoczęła się od serii błędów Sudetów. Niecelne rzuty i straty w ataku doprowadziły do sytuacji, w której Spójnia objęła czteropunktowe prowadzenie na trzy minuty przed końcem meczu. Przewagę Spójni zmniejszył jednak Szymański celnym rzutem za trzy. Niezwykle ważne były bloki Jakuba Czecha w kluczowych momentach tego meczu, a szczególnie w końcówce. Po celnym rzucie osobistym Spójni przyjezdni prowadzili dwoma punktami, a do końca pozostały tylko 33 sekundy.

Gdy kibice Sudetów czekali na skuteczną akcję swojej drużyny podanie Rafała Niesobskiego przechwycili koszykarze ze Stargardu. Nie udało im się jednak przeprowadzić skutecznej kontry i kiedy przyjezdni odliczali już sekundy dzielące ich od zwycięstwa do rzutu za trzy punkty przyłożył się Krzysztof Samiec. Trafił! Takiej radości kibiców w hali przy ulicy Sudeckiej nie było już dawno. Celny rzut za trzy punkty w ostatniej sekundzie spotkania przesądził o zwycięstwie jeleniogórzan 64:63.

Spoglądając na statystyki z pewnością na uwagę zasługuje gra Jakuba Czecha, który zdobył 15 punktów, odnotował 14 zbiórek i 6 bloków. Wyróżnić jednak należałoby cały zespół za ambicję, zespołowość i wolę walki do ostatniej sekundy spotkania.

Krzysztof Samiec zapytany o to co czuł oddając ostatni rzut w meczu odpowiedział – Chciałem po prostu trafić i udało się.

– Nasza siła tkwi w zespole. Chciałbym, żeby chłopcy w to uwierzyli, że grając zespołowo możemy pokonać każdego – powiedział po meczu trener Ireneusz Taraszkiewicz.

Sudety Jelenia Góra - Spójnia Stargard Szczeciński 64:63 (21:18) (23:13) (10:16) (10:16)

Sudety: Samiec 23, Czech 13, Szymański 11, Niesobski 7, Czekański 5, Minciel 5, Urbaniak, Klimek

Sonda

Czy zdarzyło Ci się, że samochodem wpadłeś/aś w poślizg, ale nic się nie stało?

Oddanych
głosów
597
Tak
80%
Nie
20%
 
Głos ulicy
Do dziś lubię marchewkę – przypomina mi dzieciństwo
 
Warto wiedzieć
Nigdy nie rób i nie spożywaj tych rzeczy
Rozmowy Jelonki
Zwierzęta boją się huku petard 100 razy bardziej niż człowiek
 
Aktualności
Uważajcie, bardzo trudne warunki na drogach
 
Aktualności
Wieża Książęca znów zachwyca
 
Aktualności
Koniec stacji PKP w Mikułowej
 
Karkonosze
Ratownicy wchodzili na Śnieżkę po pijanego!
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group