Jelenia Góra: Łukasz Duda wycofuje się z konkursu na dyrektora Teatru Animacji
Środa, 2 lipca 2025, 10:20 Aktualizacja: 10:26 Autor: WAC
Fot. WAC
Zwrot akcji w konkursie na dyrektora Zdrojowego Teatru Animacji. Łukasz Duda, który został wybrany przez komisję konkursową, ale nie zyskał akceptacji prezydenta Jeleniej Góry Jerzego Łużniaka zrezygnował z uczestnictwa w procesie rekrutacyjnym. W tej sytuacji zgodnie z decyzją prezydenta konkurs zostanie powtórzony.
Swoją decyzje dyrektor artystyczny wielu imprez organizowanych przez Jeleniogórskie Centrum Kultury przekazał poprzez wpis w mediach społecznościowych.
Podzielam przekonanie, że kierowanie tak odpowiedzialną instytucją wymaga m.in. akceptacji ze strony Organizatora przedstawionej koncepcji programowej, organizacyjnej i finansowej - napisał w oświadczeniu Łukasz Duda. - Wobec jej braku, dalsze angażowanie się w procedurę konkursową uważam za bezprzedmiotowe. Nie było moim zamiarem przenoszenie jakichkolwiek wydarzeń z Jeleniogórskiego Centrum Kultury, w którym obecnie pracuję, do Zdrojowego Teatru Animacji. Przeciwnie – w przygotowanej koncepcji, uzgodnionej z Dyrektorem JCK, zakładałem współpracę instytucjonalną w realizacji wybranych wydarzeń, co – w mojej ocenie – wzbogacałoby ofertę programową. Dotyczy to w szczególności projektów mojego autorstwa, które miały wspierać rozwój Teatru i jego aktywne uczestnictwo w przedsięwzięciach o szerokim zasięgu artystycznym i środowiskowym, skierowanych do różnorodnej publiczności.
Mam nadzieję, że podjęte przeze mnie działania umożliwią stronom prowadzącym dalsze postępowania sprawne kontynuowanie procedury wyboru Dyrektora Zdrojowego Teatru Animacji im. Bogdana Nauki – dla dobra tej istotnej instytucji, mieszkańców, a przede wszystkim publiczności - kończy Ł. Duda.
W związku z decyzją Pana Łukasza Dudy o wycofaniu swojej kandydatury na stanowisko dyrektora Zdrojowego Teatru Animacji im. Bogdana Nauki, pragnę publicznie podziękować mu za ten gest – trudny, ale świadczący o dużej odpowiedzialności i trosce o dobro wspólne, jakim jest kultura w naszym mieście.
Wokół konkursu narosło wiele emocji, pojawiły się też głosy z zewnątrz, które – mam wrażenie – nie sprzyjały spokojnej, merytorycznej atmosferze tego procesu. Wierzę, że sprawy dotyczące przyszłości instytucji kultury powinny odbywać się z poszanowaniem wszystkich stron, w dialogu pozbawionym zewnętrznej presji i zbędnych komentarzy. Czasem najlepsze decyzje zapadają w ciszy i z myślą o dobru większym niż osobisty interes.
Panie Łukaszu – dziękuję Panu za tą decyzję, ale przede wszystkim za Pana działalność artystyczną i społeczną. Doceniam to, co robi Pan dla rozwoju teatru i dla środowiska ludzi kultury – z pasją, niezależnością i odwagą. Ma Pan moje pełne wsparcie – nie tylko dziś, ale zawsze, gdy będzie Pan działać na rzecz sztuki, która porusza i zmusza do myślenia.