W sobotę 14 czerwca 2025 roku miało miejsce spotkanie z autorem poczytnych kryminałów z cyklu Schronisko, które… Tym razem pretekstem do przyjazdu Sławka Gortycha do Muzeum Carla i Gerharta Hauptmannów w Szklarskiej Porębie było ukazanie się na rynku czytelniczym kolejnego, już czwartego tomu pt. Schronisko, które zostało zapomniane.
O tym jaką popularnością cieszy się ów cykl świadczy fakt, że po ukazaniu się ogłoszenia o planowanym spotkaniu w ciągu kilku godzin liczba chętnych do wzięcia w nim udziału przekroczyła kilkukrotnie ilość oferowanych miejsc.
Przybywający na spotkanie swoją wizytę zaczynali od nabycia nowego tomu opowieści kryminalnej, który właśnie trafił do sklepiku muzealnego. Większość z nich nie miała jeszcze okazji do przeczytania nowego wydawnictwa jednak z góry byli nastawieni, że warto go nabyć. Uważali, iż zawarta w nim akcja będzie równie interesująca jak w poprzednich częściach. Ci, którzy nabyli książkę wcześniej twierdzili, że z całą powagą mogą stwierdzić, iż nie zawiedli się w swoich oczekiwaniach. Dlatego gdy tylko przybył Sławek Gortych ustawiła się do niego długa kolejka chętnych do otrzymania dedykacji i podpisu autora w swoich egzemplarzach książki.
Po tych niezwykle miłych chwilach udaliśmy się na spacer po Szklarskiej Porębie śladami miejsc opisanych przez autora w jego książkach. Odwiedziliśmy m.in. stację kolejową Szklarska Poręba Średnia, podeszliśmy pod dom Marty Hauptmann „Polny Krzew”, dotarliśmy na Złoty Widok i w końcu na zabytkowy cmentarz ewangelicki, na którym pochowano Carla Hauptmanna.
Film - kanał YouTube "Na szlaku"
Sławek Gortych dał się poznać z lekkości opowiadania o bohaterach swoich książek, jak i miejscach czy zdarzeniach wykorzystanych do stworzenia trzymającego czytelnika w napięciu od pierwszej aż po ostatnia stronę lektury. Podczas spaceru autor po odczytaniu niektórych fragmentów swoich książek wyjaśniał dlaczego akurat ten fragment umiejscowił w tym a nie innym obiekcie i skąd w ogóle wziął pomysł na taką scenę. Oczywiście odnosił się nie tylko do swoich literackich wizji ale także do autentycznych wydarzeń historycznych, które były zaczątkiem powstania jego sposobu ich przedstawienia.
Sławek Gortych w bardzo ciekawy sposób przybliżył nam wiele wydarzeń z życia Carla i Gerharta Hauptmannów oraz ich żon, które tak jak bracia były rodzeństwem. Opowiedział o prawdziwej miłości jaką obdarzyła Carla Marta. O tym jak docierając do kresu swojego ziemskiego pobytu połączyła się ponownie ze swoim mężem. O tym co spowodowało, że Hauptmannowie zakochali się w Górach Olbrzymich i postanowili dalsze swoje życie związać z tym pięknym terenem.
Muszę przyznać, że uczestnicy spaceru, którzy przybyli z całego kraju byli zadowoleni z uczestnictwa w nim i nawet po jego zakończeniu żywo dyskutowali o tym co usłyszeli od Sławka jak i o nowym tomie Schroniska. Widać, że byli usatysfakcjonowani. Ja również byłem zadowolony, że zamykając wycieczkę nie zgubiłem żadnego z jej uczestników.
Dodam tylko, że ci którzy nie „załapali” się na czerwcowe spotkanie ze Sławkiem Gortychem będą mieli okazję uczestniczyć w następnym, na które zapraszamy do muzeum już w sierpniu.