Czwartek, 28 marca
Imieniny: Anieli, Jana
Czytających: 9750
Zalogowanych: 20
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Kotlina Jeleniogórska: Inwazja rojów

Poniedziałek, 21 maja 2007, 0:00
Aktualizacja: Poniedziałek, 21 maja 2007, 9:45
Autor: TEJO
Kotlina Jeleniogórska: Inwazja rojów
Fot. Archiwum
Nie zawsze strażacy usuną groźne osy lub szerszenie.

W tym roku szczególnie niebezpieczne mogą okazać się żądlące owady. Jeden rój pszczół już zaatakował na parkingu przed bankiem w Kamiennej Górze.
Spanikowanych klientów i kierowców uspokoiła dopiero interwencja straży pożarnej. Strażacy, wyposażeni w odpowiedni sprzęt, skutecznie usunęli owady.

Jednak nie we wszystkich przypadkach ataku owadów możemy liczyć na pomoc pożarników. – Nie ma pieniędzy, aby interweniować w przypadku zgłoszeń o gniazdach os lub szerszeni w domach lub w altankach. Chyba że chodzi o wyjątkowe zagrożenie większej liczby ludzi – usłyszeliśmy od dyżurnego PSP. Strażacy nigdy nie odmówią wyjazdu do obiektów użyteczności publicznej: urzędów, szkół, przedszkoli, banków, czy parkingów. W tym oczywiście interwencji podczas imprez masowych.

Tymczasem zdaniem entomologów tegoroczne lato może obfitować w przypadki wyrojenia się owadów, które mogą zaatakować ludzi. Przyczyniła się do tego wyjątkowo ciepła zima. Teraz sprzyjające są wysokie temperatury. Na niektórych działkach szerszenie, pszczoły i osy już dają o sobie znać.
Użądlenie kilku os może okazać się dla człowieka bardzo niebezpieczne, szerszeni – wręcz śmiertelne. Zwłaszcza jeśli chodzi o osoby uczulone na owadzi jad.

Mieszkańcy są zaniepokojeni ograniczoną pomocą strażaków w tym zakresie.
– Zdarza się, że jadą z wysięgnikiem, aby zdjąć z drzewa kota, który wlazł na szczyt i nie potrafi zejść, to i do roju groźnych owadów mogliby przyjechać. Mają sprzęt i odzież ochronną. A ja nie mam nic – mówi Józef Latecki, jeden z działkowiczów.

Strażacy radzą skorzystanie z usług jednej z wielu firm, które zajmują się usuwaniem i neutralizowaniem owadzich rojów. Usługi takie, oczywiście, są płatne. Trudno jest także szybko znaleźć adres i numer telefonu do takich zakładów.

– Jak wykręcam 998, to mam pewność, że straż telefon odbierze. A tak, to w kryzysowej sytuacji nie wiedziałbym, jak sobie z nią poradzić – denerwuje się pan Józef.

Specjaliści apelują, aby w przypadku zagrożenia przez osy lub szerszenie, zachowywać się spokojnie.
– Atak wzbudza o owadów dodatkową agresję i mogą one być wówczas jeszcze bardziej niebezpieczne – mówi Andrzej Paczos, dyrektor Muzeum Przyrodniczego w Jeleniej Górze Cieplicach.

<b> Walka z komarami </b>
Wiele wskazuje na to, że na plagę komarów mogą skarżyć się jeleniogórzanie, którzy mieszkają w pobliżu akwenów i rzek. Miasto nie przeprowadziło akcji odkomarzania za pomocą specjalnych środków (uczyniono to na przykład we Wrocławiu). Powód: brak pieniędzy na ten cel.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (13)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy chodzę do teatru?

Oddanych
głosów
399
Tak
22%
Nie
40%
Czasami
26%
Nie chodzę
13%
 
Głos ulicy
Dlaczego biegają?
 
Miej świadomość
100 konkretów (zrealizowano 10%): SUKCES czy PORAŻKA?
 
Rozmowy Jelonki
Mroczne opowieści nadchodzą
 
Polityka
Z pustego i Salomon nie naleje
 
Kultura
Zagrali w Podgórzynie
 
112
Pożar w restauracji
 
Piłka nożna
Jedziemy na Euro, ale w grupie czekają potęgi! [PLAN]
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group