Jelenia Góra: Grali za głośno całą noc, teraz mają kłopoty
Aktualizacja: Wtorek, 7 maja 2013, 7:55
Autor: Mea
- Wstałem o świcie, bo nie mogłem spać przez dudnienie. Myślałem, że to gdzieś w Cieplicach, w lesie, ktoś rozstawił sprzęt i gra, a okazało się, że to impreza zorganizowana przy ul. Zgorzeleckiej, więc daleko. Hałas był niesamowity – skarżył się mieszkaniec Cieplic.
37-letni jeleniogórzanin, który zorganizował imprezę techno nieopodal ul. Zgorzeleckiej miał pozwolenie od prezydenta Jeleniej Góry, ale na imprezę prywatną, nie masową. Miała trwać trzy dni, do 5 maja włącznie.
– Policjanci zwracali uwagę organizatorowi, że muzyka jest zbyt głośna. Po interwencji policji została przyciszona, na chwilę. Ponadto liczba uczestników była znacznie większa, niż zgłoszono – mówiła Edyta Bagrowska.
W sobotę, 4 maja, prezydent cofnął pozwolenie na tę imprezę. – Zostanie skierowany wniosek do sądu o zakłócanie ciszy nocnej. Policja bada też, czy impreza mogła nosić znamiona masowej – dodała rzeczniczka.