Karpacz: Góry przez stare okno

W życiu nie chodzi o to, by siebie odnaleźć. W życiu chodzi o to, aby siebie samego stworzyć.

- Jest to cytat, którym kieruję się od momentu, kiedy w wieku 15 lat opuściłem rodzinny dom. Zawsze lubiłem wyzwania i wyznaczanie sobie nowych celów. W trakcie swojego dotychczasowego życia postawiłem ich sobie dość dużo. Rezultaty były różne o niektórych nie warto wspominać. Jednak to one doprowadziły mnie do tego miejsca, w jakim dzisiaj jestem. Mam mnóstwo zainteresowań, które, na co dzień wykorzystuję w trudnej i codziennej rzeczywistości. Od 22 lat mieszkam w Karpaczu u podnóża Śnieżki to w tym magicznym miejscu życie pozwoliło mi zapuścić korzenie - mówi autor.

Wyobraź sobie wystawę fotograficzną, gdzie stare okno pełne jest fotografii, a każde z nich opowiada osobistą historię pasji, wspomnień i marzeń.

Każde zdjęcie jest jak okno dla Naszej duszy, otwierając przestrzeń na nasze najgłębsze uczucia i pragnienia. Poprzez te fotografie możemy podróżować w czasie, przenosząc się z powrotem do chwil, które kształtowały naszą pasję i zasilały nasze marzenia. To właśnie w takich miejscach, przed tymi starymi oknami, gdzie światło przeszłości miesza się z promieniami nadziei na przyszłość, możemy odnaleźć niezwykłą magię fotografii i mocy wspomnień...