Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Niedziela, 21 września
Imieniny: Jonasza, Mateusza
Czytających: 8421
Zalogowanych: 48
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Karkonosze: Goprowcy w poszukiwaniu „tatusia”

Sobota, 2 maja 2009, 16:38
Aktualizacja: 18:55
Autor: Mar
Karkonosze: Goprowcy w poszukiwaniu „tatusia”
Fot. Ania
Nieodpowiedzialny turysta, któremu towarzyszył 4 letni syn spowodował wczoraj wieczorem alarm u ratowników górskich. Trzydziestolatek wyruszył ze Szklarskiej Poręby do schroniska Odrodzenie na przełęczy Karkonoskiej. Na miejsce doszedł późnym popołudniem i zdecydował się zejść do Przesieki na zakupy w tamtejszym sklepie.

Tam po godzinie 20 rozmawiał z turystami, którzy namawiali go do pozostania w jednym z pensjonatów. Widać było że jest zmęczony, a dziecko było wręcz wyczerpane. Mimo namów zdecydował się wrócić do schroniska Odrodzenie i pociągnął za sobą zmęczonego malca.

Turyści zadzwonili do dyżurnego karkonoskiej grupy GOPR informując o dziwnym zachowaniu mężczyzny.
- Gdy do 22 mężczyzna nie pojawił się w schronisku rozpoczęliśmy poszukiwania – mówi dyżurny ratownik stacji centralnej Roman Gąsior – w teren ruszyło kilkunastu ratowników a wzdłuż czerwonego szlaku przeleciał kilkakrotnie śmigłowiec Sokół z kamerą termowizyjną. Jednak ani kamera, ani ratownicy nie odnaleźli mężczyzny i chłopca.

Zaginiony odnalazł się dopiero po 3 w nocy w Szpindlerowym Młynie po czeskiej stronie Karkonoszy. Zapukał do jednego z pensjonatów i poprosił o herbatę. Prawdopodobnie jego właściciel zadzwonił po policję. Ta pojawiła się na miejscu natychmiast, gdyż słyszała śmigłowiec latający nocą nad górami. Czescy funkcjonariusze odwieźli mężczyznę i dziecko na granicę do schroniska Odrodzenie.

Zastanawiające jest dlaczego 30 latek przeszedł obok polskiego i czeskiego schroniska i zaciągnął zmęczonego malca aż do leżącego niżej czeskiego kurortu. Nie zauważył schronisk czy chciał je ominąć? Nie dowiemy się tego, gdyż nie zostanie nawet przesłuchany. Czterolatek okazał się dzielnym piechurem i nie wymagał szpitalnej ani lekarskiej pomocy, a tylko wtedy wszczęto by postępowanie przeciwko tatusiowi-nocnemu wędrowcy.

Nocne loty śmigłowcem nie przyniosły rezultatu, natomiast dzisiaj patrolujący góry smigłowcem ratownicy dostrzegli dwa pożary lasu i szybko powiadomili straż pożarną. Jeden pożar wybuchł w okolicach zbiornika wody w Sosnówce, natomiast drugi zaczynał trawić lasy między Karpaczem a Ściegnami.

Sonda

Czy zapinasz pasy jadąc 300 metrów do sklepu?

Oddanych
głosów
794
Nie, to tylko 300 metrów
7%
Tak, zawsze jak wsiadam do auta
69%
Do sklepu idę na piechotę
24%
 
Głos ulicy
Góry czy morze?
 
Warto wiedzieć
Reakcja świata na rosyjskie drony nad Polską
Rozmowy Jelonki
Smog latem nie znika
 
Aktualności
W niedzielę w Cieplicach muzykę z filmu "Chłopi" zagrają aż dwie orkiestry!
 
Aktualności
Festiwal Światła, 2 dzień – video
 
Aktualności
Chivas w Cieplicach
 
112
Zderzenie motocykla z samochodem
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group