Czwartek, 28 marca
Imieniny: Anieli, Jana
Czytających: 9622
Zalogowanych: 20
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Gitara Staszka Nagajka w nowych rękach

Piątek, 22 lipca 2016, 9:15
Aktualizacja: Sobota, 23 lipca 2016, 8:31
Autor: Przemek Kaczałko
Jelenia Góra: Gitara Staszka Nagajka w nowych rękach
Fot. Przemek Kaczałko
Przez wiele lat ulicami centrum Jeleniej Góry płynęła muzyka serwowana mieszkańcom i turystom przez Stanisława Nagajka. Jeleniogórski bard odszedł 16 marca 2016 r., a zostały po nim wspomnienia i... gitary, które odnalazł w lombardzie jego młodszy kolega po fachu.

Zupełnie niespodziewanie młody artysta uliczny z Karpacza wszedł w posiadanie gitary z charakterystycznymi naklejkami jednej z pobliskich pizzerii. - Szukałem w lombardzie telefonu, a zobaczyłem gitarę, którą rozpoznałem po naklejce z gazowni oraz po śladach, bowiem Staszek używał charakterystycznych kostek do grania – wycinał je z plastiku przypominającego kartę telefoniczną, który w ten sposób brudził gitarę. Właściciel lombardu potwierdził, że to gitara pana Staszka, który podobno zaniósł tam przed śmiercią trzy gitary – powiedział Sławomir Krupka, który będzie ją trzymał w honorowym miejscu w domu i będzie starał się grać na niej jak najmniej ze względu na jej wartość sentymentalną. Czy jeleniogórzanie jeszcze kiedyś usłyszą jej dźwięk – pytamy. - Biorąc pod uwagę obecną sytuację w Wielkiej Brytanii jest to prawdopodobne – stwierdził.

- Pana Staszka poznałem dużo wcześniej, to dzięki niemu zacząłem grać. Kiedyś byłem na tyle w dobrym nastroju, żeby zagadać i tak się zaczęło – wspomina swoje początki grajek uliczny. Stasiu miał to do siebie, że uwielbiał też innych grajków, poza mniejszością romską – dodał S. Krupka, który o śmierci pana Staszka dowiedział się będąc w Anglii, gdzie od dwóch lat pracuje.

Sławek Krupka przyznaje, że zdarzało mu się w innych miastach grać i śpiewać piosenki Nagajka. - We Wrocławiu nawet na scenie w 2010 r. Zaprosił mnie jeden przechodzień do wzięcia udziału w organizowanym przez niego festiwalu poezji śpiewanej "Musica poetica". Jako, że nie jestem poetą, wykonałem tam kilka piosenek Staszka. Oczywiście powiedziałem ze sceny, kto jest autorem słów i muzyki – wspomina uliczny artysta.

- Byłem kolegą, przyjacielem, ale także, a przede wszystkim fanem Staszka – mówił S. Krupka, który zdradził za naszym pośrednictwem, że w przyszłym roku chciałby w odpowiedzi na komentarze jeleniogórzan – domagających się upamiętnienia barda – zorganizować z przyjacielem pana Staszka zbiórkę na tablicę pamiątkową.

- Chcielibyśmy stanąć na ulicy, grać jego piosenki, a zebrane do futerału pieniądze przeznaczymy na ufundowanie tablicy pamiątkowej – wyznał Sławomir Krupka. Jednocześnie osoby, które posiadają jeszcze płyty Stanisława Nagajka lub nagrania filmowe - proszone są o kontakt z młodym muzykiem za pośrednictwem Facebook'a lub poprzez profil sympatyków jeleniogórskiego barda: https://www.facebook.com/Staszek-Nagajek-234653109962061/

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (21)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy chodzę do teatru?

Oddanych
głosów
406
Tak
21%
Nie
40%
Czasami
26%
Nie chodzę
13%
 
Głos ulicy
Dlaczego biegają?
 
Miej świadomość
100 konkretów (zrealizowano 10%): SUKCES czy PORAŻKA?
 
Rozmowy Jelonki
Mroczne opowieści nadchodzą
 
Polityka
Z pustego i Salomon nie naleje
 
Kultura
Zagrali w Podgórzynie
 
112
Pożar w restauracji
 
Piłka nożna
Jedziemy na Euro, ale w grupie czekają potęgi! [PLAN]
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group