Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Wtorek, 30 grudnia
Imieniny: Eugeniusza, Marcelego
Czytających: 13139
Zalogowanych: 92
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Gitara Staszka Nagajka w nowych rękach

Piątek, 22 lipca 2016, 9:15
Aktualizacja: Sobota, 23 lipca 2016, 8:31
Autor: Przemek Kaczałko
Jelenia Góra: Gitara Staszka Nagajka w nowych rękach
Fot. Przemek Kaczałko
Przez wiele lat ulicami centrum Jeleniej Góry płynęła muzyka serwowana mieszkańcom i turystom przez Stanisława Nagajka. Jeleniogórski bard odszedł 16 marca 2016 r., a zostały po nim wspomnienia i... gitary, które odnalazł w lombardzie jego młodszy kolega po fachu.

Zupełnie niespodziewanie młody artysta uliczny z Karpacza wszedł w posiadanie gitary z charakterystycznymi naklejkami jednej z pobliskich pizzerii. - Szukałem w lombardzie telefonu, a zobaczyłem gitarę, którą rozpoznałem po naklejce z gazowni oraz po śladach, bowiem Staszek używał charakterystycznych kostek do grania – wycinał je z plastiku przypominającego kartę telefoniczną, który w ten sposób brudził gitarę. Właściciel lombardu potwierdził, że to gitara pana Staszka, który podobno zaniósł tam przed śmiercią trzy gitary – powiedział Sławomir Krupka, który będzie ją trzymał w honorowym miejscu w domu i będzie starał się grać na niej jak najmniej ze względu na jej wartość sentymentalną. Czy jeleniogórzanie jeszcze kiedyś usłyszą jej dźwięk – pytamy. - Biorąc pod uwagę obecną sytuację w Wielkiej Brytanii jest to prawdopodobne – stwierdził.

- Pana Staszka poznałem dużo wcześniej, to dzięki niemu zacząłem grać. Kiedyś byłem na tyle w dobrym nastroju, żeby zagadać i tak się zaczęło – wspomina swoje początki grajek uliczny. Stasiu miał to do siebie, że uwielbiał też innych grajków, poza mniejszością romską – dodał S. Krupka, który o śmierci pana Staszka dowiedział się będąc w Anglii, gdzie od dwóch lat pracuje.

Sławek Krupka przyznaje, że zdarzało mu się w innych miastach grać i śpiewać piosenki Nagajka. - We Wrocławiu nawet na scenie w 2010 r. Zaprosił mnie jeden przechodzień do wzięcia udziału w organizowanym przez niego festiwalu poezji śpiewanej "Musica poetica". Jako, że nie jestem poetą, wykonałem tam kilka piosenek Staszka. Oczywiście powiedziałem ze sceny, kto jest autorem słów i muzyki – wspomina uliczny artysta.

- Byłem kolegą, przyjacielem, ale także, a przede wszystkim fanem Staszka – mówił S. Krupka, który zdradził za naszym pośrednictwem, że w przyszłym roku chciałby w odpowiedzi na komentarze jeleniogórzan – domagających się upamiętnienia barda – zorganizować z przyjacielem pana Staszka zbiórkę na tablicę pamiątkową.

- Chcielibyśmy stanąć na ulicy, grać jego piosenki, a zebrane do futerału pieniądze przeznaczymy na ufundowanie tablicy pamiątkowej – wyznał Sławomir Krupka. Jednocześnie osoby, które posiadają jeszcze płyty Stanisława Nagajka lub nagrania filmowe - proszone są o kontakt z młodym muzykiem za pośrednictwem Facebook'a lub poprzez profil sympatyków jeleniogórskiego barda: https://www.facebook.com/Staszek-Nagajek-234653109962061/

Sonda

Czy popierasz używanie petard i fajerwerków w Sylwestra?

Oddanych
głosów
353
Tak
25%
Nie
75%
 
Głos ulicy
Do dziś lubię marchewkę – przypomina mi dzieciństwo
 
Warto wiedzieć
Polska Paradoksów A.D. 2026
Rozmowy Jelonki
Zwierzęta boją się huku petard 100 razy bardziej niż człowiek
 
Aktualności
Koniec stacji PKP w Mikułowej
 
Karkonosze
Ratownicy wchodzili na Śnieżkę po pijanego!
 
Kilometry
Spaliło się pół ciężarówki
 
Kilometry
Pociągi wrócą do Bolkowa
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group