Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Poniedziałek, 7 lipca
Imieniny: Cyryla, Metodego
Czytających: 10821
Zalogowanych: 98
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Ewa Andrzejewska: po prostu robię zdjęcia

Poniedziałek, 3 stycznia 2011, 18:22
Aktualizacja: Sobota, 8 stycznia 2011, 23:44
Autor: TEJO
JELENIA GÓRA: Ewa Andrzejewska: po prostu robię zdjęcia
Fot. TEJO
– Fotografia istnieje od ponad stu lat, a ja jestem tylko kropelką – powiedziała Ewa Andrzejewska, wybitna artystka fotografik na dzisiejszym wernisażu swojej najnowszej wystawy „Portrety natury”, którą otwarto w Osiedlowym Domu Kultury w Galerii „Promocje”.

To pierwsza ekspozycja fotograficzna w nowym roku 2011. Znacząca, bo twórczość Ewy Andrzejewskiej sama w sobie jest wartością bezcenną. Artystkę chwaliła Stanisława Ciechanowska, gospodyni Galerii Promocje podkreślając dorobek artystyczny i wystawienniczy autorki wystawy, na co dzień związanej z Jeleniogórskim Centrum Kultury, gdzie wspólnie z Wojciechem Zawadzkim prowadzi Wyższe Studium Fotografii oraz Galerię „Korytarz” (tymczasowo nieczynną), a także udziela się we Wszechnicy Fotograficznej.

Ewa Andrzejewska zaznaczyła, że słowa pani Stanisławy są na wyrost, bo sama nie czuje się tak „wielka”. – To wszystko już było. Fotografia istnieje od ponad wieku. Ja jestem tylko kropelką – powiedziała skromnie artystka. Korzystając z okazji obecności na wernisażu Janusza Nagórnego, byłego dyrektora Regionalnego Centrum Kultury, autorka ekspozycji podziękowała za przychylność w czasach, kiedy obydwoje razem pracowali w RCK.

O dziełach Ewy Andrzejewskiej rozpisywać się nie trzeba. To rzeczywiście po prostu zdjęcia, ale pisane wielkim „Z”. Prostota formalna ujęć przy jednoczesnej wyrazistości kadru i nie wymagającej komentarza sile przekazu obrazu. Tradycyjnego. Bo pani Ewa – osiągnąwszy mistrzostwo – pozostaje wierna fotografii tradycyjnej, uwieczniając świat potężnym aparatem na klisze dużego formatu.

Na wystawę składają się fotografie z minionego dziesięciolecia przedstawiające naturę (pejzaże) z różnych części kraju, w znacznej większości – z Karkonoszy i okolic. Pewną miarą wartości prac jest odpowiedź na pytanie: czy chciałbyś powiesić taką fotografię u siebie w pokoju, na ścianie? W przypadku dzieł Ewy Andrzejewskiej słychać chóralne „tak”! Potwierdził to Janusz Nagórny wspominając, że jeden z kadrów pani Ewy zdobi wnętrze jego mieszkania i patrzy nań codziennie, jak się obudzi. I potwierdzają to liczne muzea, które w swoich zbiorach mają prace artystki z Jeleniej Góry.

Na wernisaż licznie przybyli przedstawiciele środowiska fotografujących z Jeleniej Góry: dyrektorka Biura Wystaw Artystycznych Janina Hobgarska, prezes Jeleniogórskiego Towarzystwa Fotograficznego Tadeusz Biłozor, Wojciech Zawadzki, dr Kazimierz Pichlak, Katarzyna Karczmarz, Wojciech Miatkowski oraz Jacek Jaśko. Nie zabrakło szefowej ODK Sylwii Motyl-Cinkowskiej. Zauważyliśmy także aktorkę Teatru im. Norwida Iwonę Lach. Warto przy okazji odwiedzin w ODK zobaczyć tę niezwykłą wystawę klasycznych zdjęć.

Sonda

Czy lokalne "kasyna" i gry hazardowe powinny być dozwolone bez koncesji?

Oddanych
głosów
686
Oczywiście, gra tylko ten kto chce
26%
Tak, jednak do pewnej kwoty - na niektórych działa to jak narkotyk
13%
Hazard powinien zostać całkowicie zakazany
48%
Nic nie trzeba zmieniać w przepisach
13%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Niemcy podrzucają nam migrantów?!
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Gruzrobota
Trwa wielki remont drogi nr 366
 
Aktualności
Borowice brzmią Gitarą i...poezją
 
112
Wypadek w Rybnicy – efekt domina
 
112
Po alkoholu spowodował wypadek na Wolności
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group