W najważniejszym spotkaniu dzisiejszego wieczoru zagrały zespoły Endico oraz Przyjaciele Gola „Hotel pod Różami”. Obydwie ekipy spotkały się już w fazie grupowej rozgrywek. Wówczas lepsi byli Przyjaciele Gola, którzy wygrali 3:2.
Endico można śmiało okrzyknąć rewelacją rozgrywek. Drużyna, która zajęła dopiero 5 miejsce w grupie B, prawdziwego rozpędu nabrała w fazie play-off. Najpierw w 1/8 finału wyeliminowała PMPoland. W ćwierćfinale Endico zagrało z jednym z głównych faworytów rozgrywek DSE Biurem Konstrukcyjnym, z którym wygrało 3:1. W półfinale okazali się lepsi od Mar Matu, zwyciężając 4:0. Przyjaciele Gola z kolei już po fazie grupowej byli typowani na jednego z faworytów. W grupie B zajęli drugie miejsce, a przez play-offy gładko przeszli eliminując między innymi bardzo silny Dolfamex.
W dzisiejszym spotkaniu Endico wyszło na prowadzenie już w 4 minucie. Po dośrodkowaniu Mariusza Larysza piłkę w bramce przeciwników umieścił Patryk Skowron. Przyjaciele Gola wyrównali 5 minut później. Nieupilnowanego Adama Korkusia w polu karnym znalazł Sławomir Bącal i było 1:1. W ostatnich sekundach bliski strzelenia bramki na 2:1 był Piotr Lizak. Zawodnik ekipy Przyjaciele Gola uderzył z woleja, ale piłka minęła słupek.
Po zmianie stron obydwa zespoły próbowały zmienić rezultat spotkania na swoją korzyść. W 16 minucie mocny strzał Patryka Skowrona obronił Mariusz Jaros. Minutę później silnym uderzeniem odpowiedział zespół Przyjaciół Gola, ale znakomitą interwencją wykazał się Tomasz Tokarek. W 19 minucie Endico znów prowadziło. Precyzyjnym strzałem popisał się Michał Szczotka i było 2:1.
Przyjaciele Gola próbowali wyrównać, ale po ich akcjach niezwykle groźne kontry wyprowadzało Endico. W 22 minucie powtórkę akcji sprzed trzech minut przeprowadził Michał Szczotka, który przejął piłkę w środku pola i mocno uderzył na bramkę. Mariusz Jaros był bezradny. Dwie minuty później było już 4:1. Najpierw strzeliał Patryk Skowron, ale skutecznie interweniował bramkarz Przyjaciół Gola. Piłka jednak trafiła pod nogi Jarosława Blekickiego, a ten skutecznie wykończył akcję swojego zespołu.
Pomimo beznadziejnej sytuacji Przyjaciele Gola starali się za wszelką cenę zdobyć bramkę. W 27 minucie lekkim technicznym strzałem zasłoniętego Tomasza Tokarka pokonał Tomasz Lizak. Do końca meczu pozostały trzy minuty i zdobycie bramki kontaktowej dałoby jeszcze Przyjaciołom Gola szanse na wyrównanie. Kolejne ataki jednak nie przynosiły skutku i spotkanie finałowe siódmej edycji Jeleniogórskiej Ligi Biznesu zakończyło się zwycięstwem Endico 4:2.
Endico – Przyjaciele Gola „Hotel pod Różami” 4:2
Bramki dla Endico: Skowron, Szczotka×2, Blekicki
Bramki dla Przyjaciół Gola: Korkuś, T. Lizak
Endico: Tokarek, Kowalczyk, Ciszewski, Szczotka, Skowron, Blekicki, Larysz
Przyjaciele Gola: Jaros, Cyrek, Cieśla, Ziobro, P. Lizak, Bącal, Sędziak, T. Lizak, Korkuś
W meczu o trzecie miejsce zmierzyły się zespoły Dolfamexu i Mar Matu. Niestety z powodu wyjazdów na weekend majowy Dolfamex zagrał dziś w osłabionym składzie. Mar Mat zdobył gola już w 3 minucie. Bramka nie została jednak uznana, ponieważ piłka zanim trafiła do napastnika niebiesko czarnych dotknęła sufitu.
Trzy minuty później Mar Mat znów mógł prowadzić. Piłkę z własnego pola karnego źle wyprowadzili obrońcy Dolfamexu i w dogodnej sytuacji znalazł się Sławomir Supinka. Świetnie zachował się jednak Jarosław Miturski, który uratował zespół przed utratą bramki. Bramkarz Dolfamexu ponownie popisał się znakomitą paradą w 11 minucie kiedy wybronił mocny strzał zawodnika Mar Matu z odległości 10 metrów. Do przerwy na tablicy wyników było 0:0.
Po zmianie stron padły już bramki. W 18 minucie na listę strzelców wpisał się Marek Cichosz i Mar Mat prowadził 1:0. W 25 minucie po uderzeniu Jarosława Miturskiego piłka, która przelobowała całe boisko uderzyła w poprzeczkę. W 26 minucie prowadzenie Mar Matu podwyższył Dariusz Dulny, który wykończył świetną akcję zespołu. W 28 minucie Dolfamex zdołał zdobyć bramkę kontaktową po strzale Adriana Piekarskiego, ale w tym spotkaniu więcej bramek już nie padło. Trzecie miejsce w tegorocznych rozgrywkach Jeleniogórskiej ligi Biznesu wywalczył Mar Mat.
Mar Mat – Dolfamex 2:1
Bramki dla Mar Matu: Cichosz, Dulny
Bramka dla Dolfamexu: Piekarski
Organizatorzy postanowili także przyznać zawodnikom nagrody indywidualne. Królem strzelców został Michał Szczotka, który zdobył w turnieju 19 goli. Najlepszym bramkarzem wybrano Kamila Glinę z Polcoloritu. Najlepszym zawodnikiem turnieju został Filip Błaszczyk z zespołu Prawników. Wręczono także nagrody w kategorii VIP, manager oraz osobowość turnieju. VIP-em ligi został Dario Maran z Mar Matu, managerem Jerzy Janik z Prawników, a nagrody za osobowość otrzymali Tomasz Kowalczyk z Endico, Andrzej Gradecki z PEC-u, Jacek Ziobro z Przyjaciół Gola oraz sędzia Jan Lizak. Nagrody zawodnikom wręczył prezydent Jeleniej Góry Marek Obrębalski, który objął patronat honorowy nad imprezą.
Na zakończenie turnieju rozegrano spotkanie pokazowe, w którym zmierzyły się gwiazdy grupy A i gwiazdy grupy B.