Życzliwa osoba zgłosiła w środę wieczorem dyżurnemu policji, że w jednym z barów w Jeleniej Górze pewien mężczyzna stawia piwo młodym dziewczynom.
Zwróciła mu uwagę pracownica lokalu. Powiedziała, że gość popełnia przestępstwo. On na to, że to jego sprawa i to on poniesie ewentualną odpowiedzialność.
Nie zdawał sobie sprawy, jak bardzo prorocze okazały się jego słowa, bo do baru weszli policjanci. Zastali dwie uczennice jeleniogórskich szkół sączące chmielowy napitek obok 20–latka. Dziewczyny nie widziały nic złego w procentowym poczęstunku.
Zatrzymany przyznał się do zarzucanego mu czynu. – Odpowie z ustawy o wychowaniu w trzeźwości, za co grozi mu kara grzywny – informuje nadkom. Edyta Bagrowska z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.