Polska: Ciekawe czasy

Ludzie mają dziwną wiarę w moc poszczególnych dat, przywiązują wręcz kabalistyczne znaczenie do pewnych dni w roku, traktując je w inny sposób niż większość dni w roku. Takim dniem na pewno jest 1 maja. Dotychczas widzieliśmy w nim jedynie relikt socjalizmu przekształcony po 1990 roku w piknikowe święto, połączone z wyczynami różnych grup polityczno-oszołomskich, kończących się często wyrywaniem sztandarów i wzajemnymi poszturchiwaniami oraz inwektywami. Jakoś łatwo odeszliśmy od tradycji wyrażania szacunku dla wykonywanej pracy, może dlatego, że przez 45 lat wymagano od nas uśmiechniętego przemarszu przed trybunami na których zasiadały osoby, które najczęściej niezbyt interesowały się codziennym życiem Polaka – Szaraka. Tym samym to naprawdę ważne święto utraciło blask nie uzyskawszy nigdy rzeczywistego szacunku wśród rodaków.
I oto 1 maja zyskuje nowe znaczenie. Dzień ten będzie kojarzony z wejściem Polski do Unii Europejskiej. To naprawdę ważna data mimo, że tak realnie patrząc to w bliskiej przyszłości niewiele po 1 maja się zmieni w życiu przeciętnego Polaka. W Europie jesteśmy obecni od momentu, kiedy każdy mógł otrzymać paszport i z tym paszportem bez problemów przejść przez granicę. Jaka będzie przyszłość przekonamy się już najbliższym czasie trudno w tej mierze spekulować, choć wydaje się, iż rzeczywiste zmiany będą się dokonywać w wymiarze kilkunastu a może nawet kilkudziesięciu lat. Tym niemniej Polska pod wpływem impulsu jakim jest wejście do Unii Europejskiej stanie się inna, lecz tempo i kierunek zmian będzie zależeć wyłącznie od nas samych.. Takie okazje jak ta, która stanie się naszym udziałem po 1 maja 2004 roku skłaniają do refleksji, jak dużo dzieje się wokół nas i w jak ciekawych czasach przyszło nam żyć. Kto 15 lat temu przypuszczał, że będziemy członkiem NATO, Unii Europejskiej, a nasi żołnierze wespół z armią USA będą „stabilizować i chronić demokrację” w Iraku występując tym samym przeciw interesom naszego sąsiada ze wschodu. Poprzewracało się dokumentnie zmiany tak radykalne, że „to się fizjonomom nie śniło” jak mówi Kiepski – senior. Jednak mimo, że nie wszystkie zmiany okazały się zmianami na lepsze, to jednak trudno nie dostrzec, że żyjemy w całkowicie innym kraju niż jeszcze 15 lat temu i pewnie Polska będzie inna za następne 15 lat i zapewne będzie w tym jakaś zasługa UE, choć czy będzie to czynnik decydujący to raczej wątpliwe.

Ja ze swej strony najbardziej się cieszę ze zmian które dokonały się w mojej małej ojczyźnie – Kotlinie Jeleniogórskiej. „Jelonka” jest miastem całkiem innym niż jeszcze kilka lat temu, może nie ma ona takiej siły i przebojowości jak np. Wrocław czy Kraków, jednak bezsprzecznie ma swojego ducha, swą dostojność, a nade wszystko swój urok. Widok odrestaurowanego centrum miasta musi wywoływać poczucie dumy u każdego mieszkańca miasta . Rządy kolejnych kadencji władz samorządowych budziły szereg kontrowersji. Jednak cześć i chwała kolejnym włodarzom miasta za poprawę wizerunku i estetyki miasta. To naprawdę inne miejsce niż jeszcze 10 lat temu, miejsce w którym naprawdę sporo się dzieje, nic dziwnego że przyjeżdża tutaj tylu turystów, a moi znajomi z Wałbrzycha, Legnicy czy Zgorzelca zazdroszczą mi tego, że w Jeleniej jest „jakoś inaczej” niż u nich. Takie stwierdzenie naprawdę nakręca dumę lokalną. Jestem z Jelonki – jestem kimś, kto nie musi się wstydzić tego skąd pochodzi. Posługując się obecną nowomową Jelenia jest trendy i oby jak najdłużej.

Równocześnie 1 maja to data, która oznacza powstanie kolejnego bytu tj. nowego portalu poświęconego naszemu miastu i to również w moich oczach jest przejawem prawdziwej rewolucji – spełnienia się przepowiedni o globalnej wiosce. Cóż może być bardziej fascynującego niż to, że np. mieszkaniec Jeleniej, znajdujący się gdzieś na końcu świata, może w kilka minut dowiedzieć się co dzieje się w jego mieście – przesłać życzenia znajomym itp. Wydaje mi się, iż rozwój technologii internetowej do skali, którą obecnie możemy doświadczać, był jeszcze mniej wyobrażalny w 1989 roku niż zmiany polityczne i społeczne, które się dokonały w ciągu ostatnich 15 lat. Chyba nikt się nie spodziewał takiej rewolucji technologicznej. Wyrażam głębokie przekonanie że pomysł ze stworzeniem portalu się sprawdzi i stanie się on nieodłącznym elementem medialnego pejzażu naszego regionu.

Cóż być może dla pewnej części czytelników ten tekst trącić będzie pewną nostalgią obiecuje że następne będą bardziej „współczesne”, jednak jak już wskazałem pewne daty mają swoją specyficzną moc. Życzę wszystkim odwiedzającym portal, aby po 1 maja było tylko lepiej, a sobie życzę abym mógł cieszyć się kiedyś grą KSK w ekstraklasie. Nie jest to takie niewykonalne patrząc na wyniki takich zespołów jak Amica lub Groclin. Po prostu trzeba w tej kwestii coś ruszyć i popchnąć w dobrym kierunku. Wiele udało się zmienić, może i to kiedyś wypali, a nie jest to niemożliwe, ponieważ naprawdę żyjemy w ciekawych czasach.