Zwierzę zostało zakopane żywcem w okolicach Polkowic. Funkcjonariuszy powiadomiła mieszkanka wsi Trzebnice, która usłyszała skomlenie i wraz z sąsiadem odkopała uwięzionego psa. Z ustaleń policji wynika, że czworonoga ogłuszono i zakopano w pobliżu wysypiska. Zwierzęciu, po odkopaniu, nie można było jednak pomóc. Psa uśpił weterynarz.