Pomysł zakłada, że seniorzy, którzy wychowali dzieci, a dziś są na emeryturze, mogliby otrzymywać 800 zł miesięcznie za każde dziecko, które obecnie pracuje i płaci podatki w Polsce. W zamyśle autorów inicjatywy to forma sprawiedliwości pokoleniowej, mająca podkreślić wkład starszego pokolenia w rozwój państwa. Niektóre wersje projektu przewidują również rozszerzenie świadczenia na osoby po pięćdziesiątym roku życia, które zakończyły aktywność zawodową i mają trudności finansowe.
Świadczenie nie byłoby przyznawane automatycznie wszystkim emerytom; aby je otrzymać, trzeba byłoby wychować co najmniej jedno lub dwoje dzieci, a dzieci te musiałyby być obecnie zatrudnione i płacić podatki w Polsce. Ponadto świadczenie nie byłoby łączone z innymi dodatkami specjalnymi, a jego ostateczny kształt i kryteria kwalifikacyjne nie zostały jeszcze określone, ponieważ rząd nie przygotował jeszcze projektu ustawy, a inicjatywy mają charakter społeczny i obywatelski.
Zwolennicy pomysłu argumentują, że jest to wyraz elementarnej sprawiedliwości społecznej, ponieważ dzisiejsi emeryci wychowali dzieci, które teraz są aktywnymi podatnikami, a dodatkowe 800 zł miesięcznie mogłoby znacząco poprawić sytuację finansową wielu seniorów. Przeciwnicy zwracają jednak uwagę na wysokie koszty takiego rozwiązania, które mogłyby wynieść nawet 40 miliardów złotych rocznie, oraz na trudności w weryfikacji warunku pracy dzieci w Polsce, co w praktyce mogłoby utrudnić administrację świadczenia.
Na razie pomysł pozostaje inicjatywą społeczną i nie ma jeszcze mocy prawnej, a ministerstwo odpowiedzialne za politykę społeczną nie prowadzi prac legislacyjnych nad ustawą w tej sprawie. Mimo to temat cieszy się dużym zainteresowaniem i pokazuje, jak silna jest potrzeba wsparcia seniorów w Polsce, nie tylko poprzez dodatki finansowe, ale również w formie lepszej opieki zdrowotnej i usług społecznych.













