Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Wtorek, 6 maja
Imieniny: Jakuba, Judyty, Jana
Czytających: 9259
Zalogowanych: 108
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Dolny Śląsk: Bandyta z Głogowa wróci za kratki

Poniedziałek, 21 listopada 2005, 0:00
Aktualizacja: Piątek, 27 stycznia 2006, 20:17
Autor: Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
   Sąd Okręgowy w Legnicy zgodził się z argumentami naszego zażalenia i
mężczyzna ponownie trafi do aresztu śledczego - mówił z satysfakcją szef Prokuratury Rejonowej w Głogowie Wojciech Czerwiński.

       Przed dwoma tygodniami Sąd Rejonowy w Głogowie zadecydował, że recydywista
Krzysztof B. może opuścić areszt, mimo że odbyła się dopiero pierwsza
rozprawa w sprawie napadu na kasjerkę. Bandyta w czerwcu tego roku napadł
w Głogowie przed bankiem na kobietę, która miała w reklamówce blisko 90
tys. złotych. Najpierw zaatakował ją gazem, następnie przewrócił i
usiłował wyrwać reklamówkę, w której były pieniądze.

       Po kilku dniach policji udało się zatrzymać napastnika. Kobieta bez problemu rozpoznała mężczyznę. - Broniłam się i głośno wzywałam
pomocy. Szarpałam się z nim dłuższą chwilę i nie pozwoliłam odebrać sobie pieniędzy. Napad miał miejsce w biały dzień, dookoła nas było wielu przechodniów. Bandzior zdołał mi zabrać jedynie torebkę - opowiadała nam Elżbieta Borejko.

       Sąd Rejonowy w Głogowie uznał, że wystarczy dozór policyjny i wypuścił przestępcę. Kobieta nie potrafiła zrozumieć decyzji sądu, który wypuścił bandziora.
- Człowiek, który usiłował mnie obrabować, jest na wolności. Jaką mam gwarancję, że nie będzie mnie nachodził czy szukał zemsty? - pytała rozżalona.

       Zdecydowanie innego zdania był Sąd Okręgowy w Legnicy, który zdecydował, że Krzysztof B. powinien jednak przebywać w areszcie śledczym. Bo może zniknąć tym bardziej, że popełnił przestępstwo w warunkach recydywy i grozi mu za nie do 12 lat pozbawienia wolności.
- Czuję ulgę i cieszę się, że sąd wyższej instancji wykazał więcej zrozumienia. Szkoda tylko, że musiałam przeżyć kolejny stres - mówi Borejko.

       Do wczoraj głogowska policja nie otrzymała jeszcze nakazu zatrzymania
Krzysztofa B.

Być może będzie i tak, że Krzysztof B. nie zostanie szybko zatrzymany.
Powód? Mógł wyjechać za granicę, czy ukryć się. Skąd ta opieszałość
wymiaru sprawiedliwości?

Co najmniej cztery dni trwa procedura przekazania dokumentów z sądu do
policji, na podstawie, których Krzysztofa B. będzie można zamknąć za
kratkami.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy brałaś/eś udział w którymś spotkaniu z kandydatem/tką na prezydenta Polski??

Oddanych
głosów
321
Tak
18%
Nie
71%
Nie interesuję się polityką wcale
11%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Opona – Jak genialny wynalazek zmienił świat
 
Rozmowy Jelonki
Co zrobić ze zwierzakiem na majówkę?
 
Edukacja
Matura z polskiego – chyba powinno być dobrze
 
Kilometry
Fani pociągów pojechali w Góry Sowie
 
Aktualności
21 lat minęło
 
Piłka nożna
Bardzo bolesna lekcja od Włókniarza [SKRÓT VIDEO]
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group