Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Czwartek, 8 maja
Imieniny: Stanisława, Wiktora
Czytających: 9987
Zalogowanych: 109
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

REGION: Awantura o wyspę

Niedziela, 7 grudnia 2008, 13:55
Aktualizacja: 14:00
Autor: Ania
REGION: Awantura o wyspę
Fot. Ania
W Kowarach planowana jest budowa Centrum Rozrywki Wodnej i Wypoczynku. Na ten cel miasto wydzierżawi potencjalnemu inwestorowi 5 hektarów ziemi po Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji, tak zwaną wyspę. Pomysł ten nie spodobał się radnym opozycji.

Niezadowoleni rajcy wystosowali list otwarty do burmistrza i rady maista, w którym zawarli swoje postulaty. Przeciwnicy dzierżawy uważają, że jest to jednym z najgorszych rozwiązań. Według nich dużo korzystniejsza byłaby sprzedaż lub zawiązanie przez miasto spółki z potencjalnym inwestorem. Przede wszystkim zarzucają burmistrzowi brak debaty publicznej, dotyczącej przeznaczenia terenu po MOSiRze. Podjęta przez radnych uchwała pozwala na dzierżawę pięciu hektarów przez kilkadziesiąt lat za niską stawkę, co powoduje, że wpływy do budżetu będą bardzo małe.

– W tak istotnych dla miasta sprawach powinni wypowiedzieć się również mieszkańcy, w związku z czym uchwałę powinna poprzedzić debata społeczna, podczas której obywatele mogliby wyrazić swoje zdanie w tej kwestii – mówi Marek Mikrut, jeden ze współautorów listu otwartego.

Z argumentami opozycjonistów nie zgadza się burmistrz Kowar. Cieszy się z tego, że po wielu latach zgłosili się przedsiębiorcy, którzy chcą zainwestować w ten teren i wybudować na nim obiekt zgodny z planem zagospodarowania przestrzennego.

– Cały czas na stronie internetowej Kowar widnieje informacja dotycząca dzierżawy 5 hektarów ziemi po byłym Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji – wyjaśnia burmistrz Mirosław Górecki. – Miasta nie stać, żeby wybudować coś samemu, dlatego też od dawna poszukujemy inwestora. W tej chwili zgłosiły się do nas dwie osoby, które są chętne wydzierżawić ten teren. Jedna z nich złożyła już list intencyjny i przedstawiła projekt rozbudowy wyspy. Dzierżawa wynosiłaby 10.400 złotych rocznie. Cena ta jest porównywalna z udostępnianiem podobnych obiektów w całej Polsce.

O funkcjonującym kąpielisku w Kowarach marzy większość jego mieszkańców. Mieszkańców na pewno ucieszy szansa, że w przyszłym roku, mogliby znowu pływać w zalewie. Dla nich, spór o większe pieniądze, których domagają się radni z opozycji, których jednak nikt nie chce zapłacić za dzierżawę zrujnowanej wyspy, zdewastowanego kąpieliska i zaniedbanego otoczenia, jest absurdalny.
– Skoro znalazł się optymista, który wierzy, że w tym mieście można coś zrobić i na tym uczciwie zarobić, to bym mu za złotówkę wydzierżawił wyspę. Kąpałem się tam jako dziecko, może moje dzieci będą miały taką szansę– usłyszeliśmy od mieszkańca Kowar.

– Od lat boli mnie serce, gdy widzę jak ośrodek popada w ruinę – mówi ostatni dyrektor MOSiR, Janusz Piepiora.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy brałaś/eś udział w którymś spotkaniu z kandydatem/tką na prezydenta Polski??

Oddanych
głosów
602
Tak
19%
Nie
71%
Nie interesuję się polityką wcale
10%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Opona – Jak genialny wynalazek zmienił świat
 
Rozmowy Jelonki
Co zrobić ze zwierzakiem na majówkę?
 
Aktualności
Darmowe bilety na sobotnią imprezę techno w Jeleniej Górze!
 
Aktualności
Chcą ochrony Stawów Podgórzyńskich przed deweloperami
 
Aktualności
Senator interweniuje w sprawie zapory w Mysłakowicach
 
Kilometry
W Cieplicach prawie jak w Indiach – trąbią ile wlezie
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group