W minionym roku rejestratory zostały zamontowane w części zachodniej Karkonoskiego Parku Narodowego od Szklarskiej Poręby do obszaru nad Jagniątkowem.
W tym roku już rozpoczął się ich montaż w części wschodniej. Zostaną one umieszczone przy głównych wejściach do parku oraz na węzłach szlaków turystycznych. Efekty ich pracy mają być widoczne już w przyszłym roku.
Obecnie park posiada szacunkowe dane dotyczące ilości turystów odwiedzających Karkonoski Park Narodowy.
– Pochodzą z monitoringu prowadzonego w sposób klasyczny, opartego na liczeniu turystów przez określony czas. Ponadto opieramy się na ilości pobranych opłat, ale wielu ludzi z opłat jest zwolnionych, chociażby mieszkańcy wszystkich gmin, na terenie których leży park.
Są też turyści, którzy wchodzą do parku poza wyznaczonymi wejściami i nie wnoszą opłat. Nie mamy więc dokładnych danych ile osób naprawdę wchodzi do tego parku, w których miejscach tych ludzi jest najwięcej i jak rozładować zagęszczenie oraz gdzie skierować ruch – mówi Andrzej Raj, dyrektor Karkonoskiego Parku Narodowego w Jeleniej Górze.
Urządzenia montowane są systematycznie. Dla turystów są praktycznie niewidoczne i działają na zasadzie fal radiowych i ruchu osób przekraczających dane miejsce. Dane są wówczas odczytywane do rejestratorów i przegrywane systematycznie do serwera KPN - u, do którego w przyszłości będą przekazywane automatycznie.