Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Poniedziałek, 18 sierpnia
Imieniny: Heleny, Karoliny
Czytających: 10626
Zalogowanych: 109
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Stara Kamienica: Ataki wilków na psy

Sobota, 14 lipca 2018, 7:20
Aktualizacja: Niedziela, 15 lipca 2018, 15:39
Autor: WAC
Stara Kamienica: Ataki wilków na psy
Fot. WAC
W ciągu ostatniego tygodnia na terenie gminy Stara Kamienica doszło co najmniej do pięciu ataków wilków na psy. – Jesteśmy nieco zaskoczeni tą sytuacją, gdyż do tej pory tylko słyszeliśmy o tego typu zdarzeniach, a teraz mamy je u siebie – mówi zastępca wójta gminy Stara Kamienica Mariusz Marek.

O tym, że wilki występują w rejonie Starej Kamienicy wiadomo już od jakiegoś czasu. Kilka razy zwierzęta zostały zarejestrowane przez fotopułapki. W lesie znajdowano też ich tropy oraz zwłoki zabitych przez nie saren oraz jeleni. W ostatnim tygodniu doszło jednak do kilku przypadków ataków drapieżników na psy. W czterech z nich zwierzęta domowe zostały zabite, w piątym napastnik został w ostatniej chwili spłoszony.

Jak mówią miejscowi myśliwi, wprawdzie na pewno nie zostało potwierdzone, że psy zabiły wilki, jednak sposób w jaki tego dokonano jednoznacznie wskazuje, że to one były łowcami.

- W związku z zaistniałą sytuacją zaleciliśmy naszym mieszkańcom, zwłaszcza z sołectw: Antoniów, Kopaniec i Chromiec gdzie doszło do ataków, aby powstrzymali się do spacerów z psami po lesie oraz, aby nie puszczali ich luzem – mówi zastępca wójta gminy Stara Kamienica Mariusz Marek.
- Należy też zwrócić szczególną uwagę na zwierzęta przebywające na uwięzi, które podczas ataku nie mają szans ucieczki. Pragnę dodać, że do tej pory nigdy na terenie naszej gminy wilk nie zaatakował zwierzęcia gospodarczego, dlatego chcemy zapytać specjalistów o powód takiego zachowania. Wszystko wskazuje na to, że nie zrobiły tego z głodu lecz potraktowały psy jako swojego naturalnego wroga w walce o terytorium – dodaje zastępca wójta.
- Gdybym przyszła pięć minut później, mój pies najprawdopodobniej byłby martwy – mówi pani Małgorzata z Kopańca. - W czwartek (11.07) parę minut po siódmej, gdy wychodziłam z obory po porannym udoju krowy zobaczyłam wilka stojącego kilka metrów przed jednym z moich psów, uwiązanym na łańcuchu przy budzie. Krzyknęłam i drapieżnik uciekł w kierunku lasu. Potem dowiedziałam się, że nieco wcześniej wilk w innej części wsi zagryzł psa mojej koleżanki. Gdy jakiś czas temu inna znajoma po powrocie z grzybobrania opowiadała, że widziała wilka, wielu się śmiało. Teraz już nikt się nie śmieje. Obawiamy się o bezpieczeństwo naszych zwierząt. Ja sama nie wypuszczę teraz żadnego z zamknięcia.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy dotknął Cię osobiście, w jakikolwiek sposób, któryś z wakacyjnych remontów dróg w regionie?

Oddanych
głosów
784
Tak
40%
Tak, i to bardzo
28%
Nie
14%
Nawet jak trochę się postało na światłach, to nic nie szkodzi
18%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Trump dał się ograć? Sukces Putina na Alasce!
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Jelenia Góra - KARR
Wystwa Produktów Regionalnych – relacja z wydarzenia
 
Aktualności
Biegał cały dzień dla dzieci
 
Aktualności
Na Zabobrzu powstaje nowa kawiarnia
 
Aktualności
Wyprodukowano pod Śnieżką
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group