Pomimo panującej suszy, pracownikom muzeum, Nadleśnictwa Lwówek Śląski i zaprzyjaźnionym z instytucją osobom udało się zgromadzić 160 gatunków grzybów, które opracował botanik-mikolog Czesław Narkiewicz.
- Grzyby są zawsze, niezależnie od warunków pogodowych, trzeba tylko wiedzieć, gdzie szukać – zapewnia Stanisław Firszt, dyrektor Muzeum Przyrodniczego.
Zwiedzanie wystawy było świetną lekcją dla amatorów grzybiarstwa i wszystkich tych, którzy boją się samodzielnie zbierać leśne dary. Można było porównać często mylone gatunki jadalne i trujące, np. czubajkę kanię i muchomora sromotnikowego, a przede wszystkim poznać bogactwo, jakie kryje się w lesie.
Ciekawą i dla niektórych być może jedyną okazją była możliwość zobaczenia gatunków pod ochroną i zagrożonych wyginięciem.
Wielu mieszkańców, turystów i kuracjuszy przyszło zobaczyć prezentowane grzyby. Niektórzy zwiedzali wystawę przy okazji wizyty w Muzeum Przyrodniczym, inni specjalnie przyszli oglądać różne gatunki grzybów.