Czwartek, 21 września
Imieniny: Jonasza, Mateusza
Czytających: 10932
Zalogowanych: 18
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Żywioł zniszczył nieruchomość. Kto jest winny?

Poniedziałek, 24 czerwca 2013, 9:09
Aktualizacja: Wtorek, 25 czerwca 2013, 7:34
Autor: Angela
Jelenia Góra: Żywioł zniszczył nieruchomość. Kto jest winny?
Fot. Czytelniczka
– Mur odbudowany w minionym roku w grudniu miał chronić moją nieruchomość, a sam nie wytrzymał naporu wody – mówi Teresa Drath, która szacuje, że straty powstałe w jej budynku przy ul. Batalionów Chłopskich w Jeleniej Górze sięgają 17 tys. zł. Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu tłumaczy: mur został wybudowany poprawnie, a teren przy nieruchomości powinna zabezpieczyć właścicielka budynku.

Chodzi o tegoroczną nawałnicę, która przeszła przez miasto i region od 1 do 10 czerwca br. przy ul. Batalionów Chłopskich 8. Wielka woda pojawiła się 9. czerwca.

- Powstałe w wyniku powodzi zawalenie się murku oporowego spowodowało, że woda wdarła się do mojej nieruchomości, w której kiedyś prowadzona była działalność gospodarcza – mówi załamana pani Teresa. – Poprzedni mur wytrzymał 45 lat, w minionym roku został on odbudowany, ale wykonano go karygodnie. Kiedy przyszła woda, wszystko się zawaliło. Przez to podmyte zostały: konstrukcja i fundamenty budynku, obsunęła się jedna ze ścian nieruchomości, w środku gdzie wdarła się woda, „poodchodziły” kafelki. To już trzecia moja powódź. Przez lata wysyłałam pisma z prośbą o zabezpieczenie tej rzeki, pogłębienie jej, wybudowanie lepszego muru oporowego. Kiedy w końcu zabrano się do pracy, miałam nadzieję, że będę mogła spać spokojnie. A w tym roku spotkała mnie kolejna tragedia. Wezwałam już na miejsce rzeczoznawcę, który wstępnie wyliczył straty na 17 – 20 tys. zł. Ktoś musi zapłacić mi za te błędy, bo dlaczego ja mam ponosić koszty czyjeś nieudolności? – pyta jeleniogórzanka.

Kobieta pokazuje zdjęcia, na których widać, że nad murem oporowym ułożono betonowe płyty z dziurami.

- Mur został wykonany z pieniędzy popowodziowych z poprzedniego roku, na jego wykonanie mieliśmy miesiąc i w tym czasie został on zrobiony poprawnie - mówi Marcin Kryrowicz, zastępca dyrektora ds. Zarządu Zlewni w Jeleniej Górze Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu. – Powyżej muru, gdzie grunt należy do właścicielki tego obiektu, położyliśmy betonowe płyty z dziurami, w których miała się zakorzenić roślinność. Wówczas stanowiłoby to zwartą zabudowę. Powódź przyszła jednak zbyt szybko i rośliny nie zdążyły wyrosnąć. Koło tej nieruchomości jest wąskie gardło rzeki, stąd woda przy tak intensywnych opadach podnosi się o wiele wyżej niż zwykle. Stało się tak po przebudowie okolicznej drogi, przez którą kiedyś woda przelewała się górą. Po „podniesieniu” jezdni woda nie ma ujścia i wylewa się z koryta. Obowiązek zabezpieczenia terenu przy nieruchomości należy do właściciela, a nie do nas. My zrobiliśmy to zabezpieczenie z grzeczności, ale każdy kto buduje się koło rzek, musi liczyć się z tym obowiązkiem – dodaje Marcin Kryrowicz.

Jeleniogórzanka złożyła pisma do RZGW we Wrocławiu, w których po pierwsze żąda zabezpieczenia murku, a po drugie - zadośćuczynienia.

- Murek zostanie zabezpieczony w ramach zadań priorytetowych, ale do żadnego odszkodowania się nie poczuwamy, bo w zalaniu tej nieruchomości nie było żadnej naszej winy – mówi Marcin Kryrowicz. – Gdyby właścicielka zabezpieczyła swoją posesję, nie byłoby tego podtopienia – dodaje.

Sprawa najprawdopodobniej znajdzie więc finał w sądzie.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (20)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy wiek 50 lat to już senior?

Oddanych
głosów
46
Tak
13%
Nie
87%
 
Głos ulicy
Drogo czy tanio w Jeleniej Górze?
 
Miej świadomość
Jak REALNIE zmieni się Twoje ciało, gdy odstawisz cukier
 
Rozmowy Jelonki
5300 zł na rękę
 
Aktualności
Kto znajdzie złoty bilet?
 
112
Radiowozy na prąd
 
112
Aż 43 zatrzymanych!
 
Aktualności
Strażacy dostali pieniądze
Copyright © 2002-2023 Highlander's Group