Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Czwartek, 18 września
Imieniny: Ireny, Józefa, Stanisława
Czytających: 12610
Zalogowanych: 104
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Region: Z kozakami za pan brat

Wtorek, 29 sierpnia 2023, 6:02
Autor: UPWr
Region: Z kozakami za pan brat
Fot. Freepik
Początek jesieni to szczyt sezonu grzybowego. Na ten czas czekają miłośnicy borowików, podgrzybków, maślaków i kurek. Dr Cecylia Uklańska-Pusz z Katedry Ogrodnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu podpowiada jak zbierać grzyby i która z metod ich przetwarzania jest najlepsza.

Podstawowa zasada zbierania grzybów brzmi: nie niszczyć grzybni, dlatego zdaniem naukowczyni UPWr, najlepszym sposobem jest wykręcanie owocników z podłoża i zasypanie dziury ściółką lub glebą.

W ten sposób rozwijająca się w glebie grzybnia, czyli mycelium nie przeschnie i będzie miała dalej dobre warunki do rozwoju i wytworzenia następnych owocników. Cały owocnik z pełnym trzonem umożliwia również lepszą identyfikację gatunku. Ucięte końcówki trzonów, których nie chcemy, można po prostu wyrzucić na ściółkę – natura je sobie zagospodaruje – mówi dr Cecylia Uklańska-Pusz. – Zostaną one zjedzone przez zwierzęta czy owady, bądź wytworzy się z nich wegetatywna grzybnia, czyli klon – dodaje.

Jeśli chodzi o metody przetwarzania grzybów, najbardziej wartościowe, ze względu na zachowanie wyjściowej wartości odżywczej jest mrożenie, następnie suszenie, gotowanie i dopiero na samym końcu marynowanie.

Grzyby zawierają znaczne ilości witamin z grupy B oraz witaminę D, a także rozpuszczalne w wodzie białka. Długotrwałe oddziaływanie wysoką temperaturą powoduje ich stopniowy rozkład, a w przypadku marynowania witaminy z grupy B oraz zawarte w grzybach białka rozpuszczają się w zalewie, która nie jest wykorzystywana - stąd najprawdopodobniej utarł się mit, że grzyby nie mają żadnej wartości odżywczej, a jedynie smakową – tłumaczy dr Uklańska-Pusz.

Jeśli chcemy grzyby przechować, najdłużej utrzymają swoje walory po ususzeniu, bo aż do dwóch lat, jeśli będą szczelnie zamknięte. Suszenie powinno być jednak przeprowadzane w temp. maksymalnej 40-45°C, by zachować część witamin bez ich destrukcji.

Na suszenie grzybów jest kilka sposobów: od tradycyjnego polegającego na przewlekaniu pokrojonych grzybów nitką i wywieszaniu ich na słońcu, po nowoczesne, jak suszenie w automatycznej suszarce (której zaletą jest to, że nie trzeba obracać grzybów – wystarczy je pokroić na równe plasterki, ułożyć na półkach i po ok. 4-6 godzinach będą gotowe).
Warto również pamiętać, by przed suszeniem nie myć grzybów, bo między innymi nasiąkają niepotrzebnie wodą. Należy je zaś dokładnie oczyścić, na przykład pędzelkiem, który często jest integralną częścią noża do zbierania grzybów.

Ze względu na zawartość w wielu gatunkach grzybów także β-glukanów (mających właściwości immunostymulujące organizm), czyli polisacharydów zawartych w ich ścianach komórkowych, korzystne jest ich długotrwałe gotowanie, które pozwala na lepsze wyekstrahowanie tych składników do roztworu. Dlatego też grzyby gotowane powinny być spożywane wraz z wywarem. Zawarte w grzybach składniki mineralne, w zależności od metody przetwarzania również mogą być ekstrahowane do wywaru. Zatem zupa grzybowa będzie lepszym rozwiązaniem niż spożywanie grzybów marynowanych.
Warto także pamiętać, że niektóre grzyby, podobnie jak warzywa, można poddawać kiszeniu - i podobnie jak przy ogórkach, wykorzystywać choć część zalewy.

Mrożenie pozwala natomiast na zachowanie wyjściowej zawartości witamin w trakcie przechowywania, jednak powoduje, że część ścian komórkowych ulega rozerwaniu i niektóre substancje szybciej są uwalniane do roztworu - długo gotowane grzyby mrożone zachowają mniej witamin niż grzyby świeżo gotowane, ale dostarczą więcej β-glukanów.

Podsumowując - nie ma jednej metody, którą można jednoznacznie wskazać jako najlepszą. Najlepiej więc, jak w przypadku prawidłowego odżywiania się, stosować urozmaicone metody przetwarzania grzybów, dające nam satysfakcję kulinarną i spożywać je w różnorodnych konfiguracjach – zachęca dr Uklańska-Pusz.

Zbieraj tylko te grzyby, które znasz, a jeśli masz wątpliwości poproś o pomoc. Pamiętajmy, że w polskich lasach rośnie około 200 gatunków grzybów trujących, z czego kilka jak np. muchomor sromotnikowy i borowik szatański śmiertelne trujących. Dlatego zbierajmy tylko te grzyby, które znamy, a jeśli mamy wątpliwości zweryfikujmy je w „Atlasie grzybów” lub przynieśmy do najbliższej siedziby stacji sanitarno-epidemiologicznej, w której dyżury pełnią grzyboznawcy lub klasyfikatorzy grzybów.

Twoja reakcja na artykuł?

8
62%
Cieszy
1
8%
Hahaha
1
8%
Nudzi
0
0%
Smuci
1
8%
Złości
2
15%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy zapinasz pasy jadąc 300 metrów do sklepu?

Oddanych
głosów
580
Nie, to tylko 300 metrów
8%
Tak, zawsze jak wsiadam do auta
68%
Do sklepu idę na piechotę
24%
 
Głos ulicy
Góry czy morze?
 
Warto wiedzieć
Reakcja świata na rosyjskie drony nad Polską
Rozmowy Jelonki
Smog latem nie znika
 
Inne wydarzenia
Moc emocji i atrakcji, na liście startowej jest już blisko 50 uczestników
 
Aktualności
Zaproszenie na Festiwal Światła w Cieplicach
 
Aktualności
W sobotę otwarcie kawiarni na Zabobrzu
 
Aktualności
Żeby zebrać kilo miodu pszczoła musi odwiedzić 5 milionów kwiatów!
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group