Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Niedziela, 13 lipca
Imieniny: Małgorzaty, Henryka
Czytających: 5021
Zalogowanych: 21
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: XXIX JST. Dla Jeleniej Góry – mimo wszystko

Wtorek, 6 października 2009, 18:38
Aktualizacja: 19:53
Autor: TEJO
JELENIA GÓRA: XXIX JST. Dla Jeleniej Góry – mimo wszystko
Fot. TEJO
Minimum środków i przedni teatr – tak w skrócie można określić przedstawienie w wykonaniu gwiazd warszawskiego Teatru Współczesnego. „Mimo wszystko”, komediodramat J. Murella o Sarze Bernhardt w wykonaniu Mai Komorowskiej i Wiesława Komasy podbił serca jeleniogórskiej publiczności.

Specjalnie ścieśniona widownia, zamknięty balkon i zakryte skrajne rzędy miały zapewnić możliwie jak największe skupienie widzów przy scenie. Takie warunki postawili aktorzy. Do końca nie było wiadomo, czy wyjdą z przedstawieniem. Ale wyszli. Nie żałował nikt. Na koniec pierwszego przedstawienia Maja Komorowska w wyśmienitym humorze podziękowała publiczności. Zapewniła też, że zagra drugi spektakl (o godz. 19), bo „dla Jeleniej Góry zrobi wszystko”. Publiczność dziękowała aktorom w pełni szczerą owacją na stojąco.

„Mimo wszystko”, sztuka kanadyjskiego dramaturga Johna Murella, to epizod z życia wielkiej francuskiej aktorki z przełomu XIX i XX wieku Sary Bernhardt. Trudno znaleźć epitet, aby określić kreację Komorowskiej. Jest idealną starszą, nieco rozkapryszoną, sklerotyczną, schorowaną i kaleką (po amputacji nogi), ale wciąż święcącą blaskiem przeszłości gwiazdą. Jesień życia spędza na opracowywaniu wspomnień, w czym pomaga jej Pitou (Wiesław Komasa), sekretarz, służący i kamerdyner w jednym.

Sztuka to kalejdoskop wspomnień głównej bohaterki, które – za sprawą wcielającego się w role różnych osób z życia gwiazdy Pitou – nabierają wyjątkowego wymiaru przekraczania bariery czasu. Bernhardt młodnieje, przeżywa swoje dzieciństwo, najlepsze role. Oddala czarne myśli o przemijaniu i samobójstwie, a ucieczka w przeszłość jest dla niej najlepszym remedium.

Wszystko pokazane z prostotą, ale jednocześnie z głębią przekazu. Bez niepotrzebnych efektów, rzecz można – statycznie. Ale nie razi to w „Mimo wszystko” wcale. Tytuł sztuki był jednocześnie życiową dewizą gwiazdy epoki fin-de-siecle’u. Okazał się także znaczący w przypadku jeleniogórskiego wystawienia tej sztuki w ramach XXXIX Jeleniogórskich Spotkań Teatralnych. Mimo obaw – pełen sukces. Sukces, który wróży wiele dobrego jutrzejszemu monodramowi Wiesława Komasy „Yorick, czyli spowiedź błazna” Wiliama Shakespeare’a. Spektakle o godz. 17 i 21 na scenie studyjnej. Na dużej scenie warszawski Teatr Ateneum im. Jaracza zaprezentuje sztukę "Trash Story" Magdy Fertacz. W obsadzie, między innymi, Maria Pakulnis i Jadwiga Jankowska-Cieślak.

Podczas JST pełną parą pracują młodzi miłośnicy teatru. Młodzieżowe jury złożone z uczestników warsztatów teatralnych pod opieką edukacyjną Tadeusza Wnuka, wydaje jednodniówki festiwalowe. Czuwa także nad organizacją plebiscytu publiczności, która po każdym spektaklu głosuje z pomocą odpowiednio oznaczonych karteczek. Nagrodą dla laureata będzie dzieło Dariusza Milińskiego.

Sonda

Czy lokalne "kasyna" i gry hazardowe powinny być dozwolone bez koncesji?

Oddanych
głosów
967
Oczywiście, gra tylko ten kto chce
27%
Tak, jednak do pewnej kwoty - na niektórych działa to jak narkotyk
13%
Hazard powinien zostać całkowicie zakazany
48%
Nic nie trzeba zmieniać w przepisach
12%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Specjalnie szkoleni rosyjscy agenci sabotują w Europie
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
112
Poważne zderzenie trzech aut na Sudeckiej
 
Kultura
Teatry uliczne – Teatr Blackout Paradox
 
Aktualności
Szansa na ciepło spod ziemi dla miasta
 
Aktualności
Pamięć o Rzezi Wołyńskiej silniejsza niż czas
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group