Poniedziałek, 6 stycznia 2014, 10:45 Aktualizacja: 10:52 Autor: Mea
Do wybuchu akumulatora w samochodzie strażackim doszło wczoraj (05.01.) po godz. 11.00 w garażu JRG 2 przy ul. Sudeckiej w Jeleniej Górze. Z oparzeniami oczu jeden ze strażaków został przewieziony do szpitala.
– Strażacy mieli wyjechać z garażu samochodem, który nie chciał "zapalić". Gdy jeden z nich zajrzał pod maskę doszło do wybuchu akumulatora. Strażak doznał oparzenia chemicznego oczu. Karetka pogotowia przewiozła go do szpitala, gdzie okazało się, że oparzenia nie są groźne – poinformował Andrzej Ciosk, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze.
Przyczyną zdarzenia było prawdopodobnie zwarcie akumulatora.