Wtorek, 23 kwietnia
Imieniny: Jerzego, Wojciecha
Czytających: 13125
Zalogowanych: 23
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: W rewanżu nasze szczypiornistki ponownie zremisowały ze Slavią

Czwartek, 7 sierpnia 2008, 18:38
Aktualizacja: Czwartek, 14 sierpnia 2008, 2:10
Autor: Mateusz Banaszak
Jelenia Góra: W rewanżu nasze szczypiornistki ponownie zremisowały ze Slavią
Fot. Benny
Dzisiaj do naszego miasta na dwa mecze sparingowe (każdy 3 razy po 25 min. z udzialem wszystkich zawodniczek obu drużyn) przyjechały piłkarki ręczne czeskiej Slavii Praga. Przypomnijmy, w pierwszych dwóch sparingach, które odbyły się w Libercu (Czechy), nasze dziewczyny raz przegrały i raz wygrały z trzecią drużyną czeskiej ekstraklasy żeńskiego szczypiorniaka. W rewanżu było tak samo. Ponownie przegrały i wygrały, więc w bilansie obu spotkan padł remis.

Pierwszy mecz rozgrywany od godz.10 w hali przy ul. Złotniczej, po zaciętej walce wygrały prażanki 34:31.
To spotkanie zaczęło się po myśli przyjezdnych, które dzięki skutecznie wyprowadzanym atakom po 12 min. prowadziły 7:3.

Jeleniogórzanki w pierwszej połowie grały zbyt nerwowo, często nie potrafiły skończyć akcji, brakowałoim zgrania, a skrzydłowe spisywały sie kiepsko.To spowodowało, że gospodynie przegrały pierwszą część gry 9:12.

Druga odsłona rozpoczęła się od agresywnej gry jeleniogórzanek w obronie, dzięki czemu szczypiornistki z Czech zaczęły popełniać błędy. Na parkiecie mogliśmy oglądać m.i.n Sabinę Kobzar i Mirelę Kaczyńską, dla których cały mecz układał się wyśmienicie. Dzięki temu miejscowei nie miały problemów z konstruowaniem składnych akcji. W 27 min. był już remis 12:12, lecz od tego momentu jeleniogórzanki miały problemy ze skutecznością.
Mimo dezaprobaty Zdzisława Wąsa i gorącego dopingu byłej liderki zespołu - Katarzyny Jeż jeleniogórzanki z minuty na minutę popełniały co raz więcej błędów i w konsekwencji przegrały drugą partię 20:25.

Najbardziej zacięty charakter miała trzecia odsłona. Jeleniogórzanki znów wykazały sie agresją i wolą walki i na 15 min. przed końcem przegrywały tylko jedną bramką 26:27. Mimo ambitnej gryi do końca tego spotkania, gospodynie uległy Czeszkom 31:34.

Popołudniu rozegrano drugie spotkanie sparingowe. Jeleniogórskie szczypiornistki rozpoczęły mecz przegraną w pierwszej części meczu 9:13. Później na parkiecie pojawiła się Irina Latyszewska, która swoją grą dała sygnał do ataku koleżankom z zespołu.

Już po 10 min. Carlos Astol doprowadził do remisu, a dzięki świetnej dyspozycji bramkarki Danuty Skompskiej rywalki nie miały wiele do powiedzenia. Z dobrej strony pokazała się 19-letnia Sabina Kobzar, która świetnie radziła sobie nie tylko w formacji obronnej, ale i królowała w środku pola, skutecznie przeprowadzając kolejne akcje swojego zespołu.
Gospodynie wygrały drugą partię 22:20.

W trzeciej części gry Czeszki próbowały nadrobić straty i dzięki dobrej kombinacyjnej grze, przegrywały tylko 21:22. Wtedy do głosu doszły jeleniogórzanki, które grały mądrze, agresywnie i przede wszystkim skutecznie, odskakując swoim rywalkom na kilka bramek.
Do końca meczu podopieczne Zdzisława Wąsa kontrolowały sytuację na boisku i wygrały ostatecznie ze Slavią Praga 32:30

I mecz: Astol Carlos Jelenia Góra –Slavia Praga 31:34 (9:12 / 20:25)
II mecz: Astol Carlos Jelenia Góra – Slavia Praga 32:30 (9:13 / 22:20)

Kolejny sparing jeleniogórzanki rozegrają w niedzielę 10.08 z niemieckim Oldenburgiem.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (8)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy uważam że Poczta Polska:

Oddanych
głosów
853
wymaga dużej restrukturyzacji
66%
wymaga likwidacji
18%
jest dobrze jak jest
16%
 
Głos ulicy
Zagłosujemy na obecnego burmistrza
 
Miej świadomość
Sąsiedzi w kieszeni Putina?
 
Rozmowy Jelonki
Dzieci wypoczywały w Brennej
 
112
Kto podpalił Biedronkę?
 
Karkonosze
Jelenia Góra zielona, Śnieżka biała
 
Polityka
Jelenia Góra: Jerzy Łużniak zostaje w urzędzie
 
Polityka
Jerzy Łużniak nadal prezydentem!
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group