Policja sprawdza przyczynę pożaru, do którego doszło dzisiaj (22.03) kwadrans przed godz. 2.00 w nocy przy ul. Długiej w Jeleniej Górze. Na piętrze wielorodzinnego budynku płonęły drzwi wejściowe do jednego z mieszkań. Jako pierwsi na miejsce przybyli strażnicy miejscy, którzy wspólnie z lokatorami ugasili drzwi przed przyjazdem strażaków. Cały budynek został poważnie zadymiony. Opalone zostały też ściany, uszkodzona została instalacja elektryczna. Strażacy sprawdzili wszystkie mieszkania i oddymili cały budynek.
- W kamienicy było bardzo dużo dymu, nie wiedzieliśmy czy coś nie pali się jeszcze w innych mieszkaniach – mówi st. kpt. Andrzej Ciosk, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze. - Musieliśmy zbudzić wszystkich lokatorów, wejść do ich mieszkań i dopytać, czy nikomu nic się nie stało. W jednym z mieszkań na czwartym piętrze nikt nie otwierał, więc trzeba było wyważyć drzwi przy asyście policji. Okazało się jednak, że lokatorzy po prostu spali i nie słyszeli pukania. Nikomu nic się nie stało – dodaje A. Ciosk.