Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Środa, 16 lipca
Imieniny: Marii, Mariki
Czytających: 8003
Zalogowanych: 66
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Uliczna samowolka

Środa, 13 września 2006, 0:00
Autor: Daria
Jelenia Góra: Uliczna samowolka
Fot. Daria
Przepisy są po to, żeby je łamać – tak uważają niektórzy prowadzący samochody. W Jeleniej Górze wiele jest takich miejsc, w których rządzi nie prawo o ruchu drogowym, ale upodobania kierowców.

Takim przykładem jest skrzyżowanie ulic Mickiewicza i Wesołej. Pierwsza z nich jest dwupasmową drogą główną, natomiast druga jest droga podporządkowaną.
Z pozoru wydaje się to zwykłym skrzyżowaniem. Jednak nie wszyscy kierowcy, którzy jadą ulicą Wesołą, dostrzegają ważny znak drogowy jakim jest nakaz ustąpienia pierwszeństwa.
Wielu z nich uważa, że znak obowiązuje ich tylko w stosunku do jadących drogą z Osiedla Czarne a mają pierwszeństwo przed objeżdżającymi pas zieleni na ulicy Mickiewicza.

Często w tym miejscu dochodzi do drobnych stłuczek, a wulgarne kłótnie kierowców są tu prawie codziennością. Jest to duży problem dla zmotoryzowanych, szczególnie dla tych mieszkających pod koniec pasu zieleni, którzy – aby pojechać w stronę centrum – musza się zmierzyć z tym skrzyżowaniem.

Wielu szuka przyczyn tak jawnego wymuszania pierwszeństwa. Być może wynika to z tego, że kierowcy jadący ulicą Wesołą uważają, że zawracających obowiązuje tak zwana „zasada prawej ręki” i wówczas rzeczywiście mieli by pierwszeństwo przejazdu.
Niestety, nic bardziej mylnego. Znak ustąpienia przejazdu automatycznie anuluje wszystkie zasady ruchu i trzeba mu się podporządkować. Ustąpienie pierwszeństwa przejazdu dotyczy zarówno samochodów zawracających, które jadą od strony Osiedla Czarne, a także rowerzystów.

Oczywiście opisany wyżej problem nie jest regułą, choć występuje niepokojąco często. Pocieszające, że istnieją jeszcze kierowcy, którzy „zauważają” wszystkie znaki i się do nich stosują.

Jak twierdzą okoliczni mieszkańcy, problem był, jest i będzie.
– Przecież nie można każdemu z osobna tłumaczyć, że wymuszając pierwszeństwo łamią przepisy. Najczęściej po prostu puszcza się takiego pirata drogowego, bo po co komu stłuczka i wizyta u blacharza? – usłyszeliśmy od jednego z kierowców.
Mówią, że to walka z wiatrakami.

Takich miejsc w Jeleniej Górze jest więcej. Choćby odcinek ulicy Morcinka przed pętlą autobusową. Droga rozwidla się tam w pięć stron. Wielu kierowców nie zwraca uwagi na przepisy i wymusza pierwszeństwo zjeżdżając z podporządkowanych odcinków.
– Z kolei niektórzy „rajdowcy” rozwijają spore prędkości i hamują z piskiem opon na zakręcie. Dla innych, zwłaszcza wieczorem, pętla autobusowa to obiekt ćwiczeń bardzo szybkiej jazdy i kontrolowania poślizgu – powiedział nam jeden z okolicznych mieszkańców.

Może takimi przypadkami zainteresowałaby się policja drogowa?

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy na ulicy Wolności powinno być więcej np. świateł, aby spowolnić ruch na odcinku do Cieplic?

Oddanych
głosów
441
Tak
31%
Nie, tak jak jest jest dobrze
59%
Nie mam zdania
10%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Specjalnie szkoleni rosyjscy agenci sabotują w Europie
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
112
Kolizja w Radomierzu
 
Ciekawe miejsca
Wznowienie badań archeologicznych na zamku w Bolkowie
 
Aktualności
Sudecka – z serca miasta w góry
 
Kilometry
Od dziś "ciepły przycisk" w autobusach MZK
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group