Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Czwartek, 3 lipca
Imieniny: Jacka, Tomasza
Czytających: 11491
Zalogowanych: 122
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Skończyła się litość dla dłużnika

Piątek, 11 lutego 2011, 8:14
Aktualizacja: Sobota, 12 lutego 2011, 8:22
Autor: Agrafka
JELENIA GÓRA: Skończyła się litość dla dłużnika
Fot. ...
Dziś pan Wiesław Szymanis (67 lat) z przyjaciółką – zadłużeni po uszy za niepłacenie czynszu – mają być wyeksmitowani z trzypokojowego mieszkania komunalnego, należącego do ZGL „Północ”, w którym mieszkał od 1956 roku, do kawalerki bez łazienki i z toaletą na korytarzu.

Konflikt między jeleniogórzaninem a zarządcą (niegdyś ZGM, dziś Zakładem Gospodarki Lokalowej „Północ”) ciągnie się od lat. W ubiegłym roku sprawa była przedmiotem skargi na prezydenta, którą radni poprzedniej kadencji odrzucili jako niezasadną. Teraz sąd zadecydował o eksmisji, ponieważ pan Wiesław ma dług wobec ZGL-u „Północ”, który od grudnia 2000 roku urósł do kwoty 12 tysięcy złotych. Lokator, jak mówi, czynszu nie płacił, bo stracił pracę i nie stać go było na pokrycie opłat za mieszkanie o powierzchni 91,5 m2, znajdujące się przy ulicy Drzymały 7.

– Ponieważ administracja zagospodarowała inne lokale w budynku, w którym mieszkam na swoją siedzibę, w 1993 roku otrzymałem skierowanie z wydziału gospodarki mieszkaniowej urzędu do lokalu zastępczego, którego powierzchnia mieszkalna 15 m2 przypadała wtedy na 3 osoby. Uznałem to za niedopuszczalne. Ponieważ od 2000 roku mam wobec nich dług, prosiłem o zamianę na mniejsze mieszkanie oraz rozłożenie długu na raty, które byłbym w stanie spłacać. Proponowano mi różne mieszkania, które nie spełniały podstawowych zasad mieszkalnych lub ich utrzymanie przekraczałoby fundusze, którymi dysponujemy wraz z partnerką – wyznał Wiesław Szymanis, emeryt z Jeleniej Góry.

W 2000 roku otrzymał przydział na lokal o wielkości 94,50 m2. ZGL „Północ” wykonał remont. – Biegły w moim imieniu stwierdził usterki, spisano komisyjnie protokół rozbieżności. W ciągu tygodnia miały być usunięte. Gdy przyjechałem odebrać lokal, okazało się, że usterki nie zostały usunięte, a w dodatku ciekła woda z sufitu, więc odmówiłem ustnie podpisania obioru technicznego, a już tydzień później cofnięto mój przydział. A ponieważ dziś już zapadł wyrok i ciąży nade mną eksmisja, zostanę zmuszony do przeprowadzenia się wraz partnerką do kawalerki z kuchnią, gdzie nie ma ani łazienki, ani toalety, a przecież starsze i już schorowane osoby muszą mieć chociaż gdzie się umyć, czy zrobić pranie – dodał lokator.

Władze ZGL „Północ” twierdzą, że zrobiły wszystko co mogły w tej sprawie, a ponieważ zapadł wyrok o eksmisji, to Wydział Gospodarki Mieszkaniowej Urzędu Miasta w Jeleniej Górze zadecydował o tym, jaki lokal socjalny został przydzielony.
- Ponieważ lokatorzy zamieszkujący w lokalu komunalnym przy ulicy Drzymały przestali płacić czynsz za mieszkanie komunalne i zapadł wyrok o eksmisji, zostało im przydzielone mieszkanie socjalne, które nie posiada wszystkich wygód, znajdujących się w przeciętnych mieszkaniach. Lokale socjalne zazwyczaj są niepełne, czyli, tak jak w tym przypadku, brak jest łazienki, a toaletę znajduje się na korytarzu. Emocje związane z długiem pana Wiesława trwają już wiele lat. Łącznie miał proponowanych 7 lokali zamiennych o tzw. wysokim standardzie, które pokazywane są przed remontem po to, aby potencjalny najemca mógł zgłosić usterki - poinformował Cezary Wiklik, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Jeleniej Góry.

- W czerwcu 2006 roku ZGL „Północ” wypowiedziało lokatorowi mieszkanie z ważnością na 31 lipca. W tym czasie mógł podpisać umowę najmu i zacząć spłacać zadłużenie. Wyrok eksmisyjny zapadł w 2007 roku, natomiast w listopadzie 2010 wskazano dopiero lokal socjalny. W Jeleniej Górze jest kilkaset rodzin czekających na mieszkania gotowych do płacenia czynszu – dodał Cezary Wiklik.

Niska jakość mieszkań socjalnych, czy też komunalnych, a przede wszystkim ich mała liczba, to wciąż ogromny problem nie tylko w Jeleniej Górze. Nie rozwiązuje go oddany do użytku jesienią ubiegłego roku blok socjalny przy ulicy Wyczółkowskiego, który obecnie jest zasiedlany.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy lokalne "kasyna" i gry hazardowe powinny być dozwolone bez koncesji?

Oddanych
głosów
447
Oczywiście, gra tylko ten kto chce
26%
Tak, jednak do pewnej kwoty - na niektórych działa to jak narkotyk
11%
Hazard powinien zostać całkowicie zakazany
50%
Nic nie trzeba zmieniać w przepisach
13%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Trump zaatakował Iran! Nowa wojna USA na Bliskim Wschodzie?
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Aktualności
Strażacy wyjdą w góry dla chorych na białaczkę
 
Inne wydarzenia
Odśpiewali "100 lat" twórcy Biegu Piastów
 
Aktualności
Umowa na przebudowę drugiej nitki estakady
 
Inne wydarzenia
Zawita do nas mistrz Francji, ale znów szykuje się "paraliż" na drogach i utrudnienia
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group